Zbliżają się Walentynki, pora zatem na coś związanego z tematem. Idealne na śniadanie trochę inne naleśniki, bo w kształcie serc.
Źródło: BiteDelite.
Składniki na 20-25 sztuk:
- 1 szklanka mąki
- 1 szklanka mleka
- 1 jajko
- 1/2 łyżki cukru pudru
- szczypta soli
- 1 łyżka rozpuszczonego masła
Wszystkie składniki zmiksować do uzyskania gładkiej masy bez grudek. Przelać do plastikowej butelki z wąską końcówką.
Patelnię z nieprzywierającą powłoką rozgrzać na średnim ogniu. Następnie wyciskać ciasto "rysując" kształt serca i wypełniając je wzorami wedle fantazji. Smażyć z obu stron na złoty kolor.
Zaraz po usmażeniu serca są giętkie, jak normalne naleśniki, ale gdy poleżą jakiś czas bez przykrycia, stwardnieją i staną się ciekawą chrupiącą przekąską.
Życzę smacznego!
CUDOWNE! Świetny pomysł, wyglądają magicznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda super! :) chyba też takie przyrządzę swojemu <3 Ale czy mi się uda? :)
OdpowiedzUsuńNa pewno :) trzeba mieć tylko plastikową buteleczkę z wąską końcówką. Poza tym to świetna zabawa "malować" ciastem po patelni :)
UsuńA co to za problem zrobić szablon i przelać zabawa jak z woskiem w przedszkolu^^
Usuńo mój...! jeju. jak Ty to zrobiłaś? :p piękne! nawet z pomocą opisu przygotowania, nie jestem w stanie zrobić takich cudownych.
OdpowiedzUsuńŚwietne ;) Ale trzeba mieć bardzo dobrą patenie - jestem ciekawa czy moja da radę :D
OdpowiedzUsuńZgadza się, patelnia musi mieć nieprzywierającą powłokę. Ja używam takiej typowej do naleśników.
Usuńbajkowe naleśniki!
OdpowiedzUsuńWow!!! Jestem pod wielkim wrażeniem :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne naleśniki.. aż oczu oderwać nie można!
OdpowiedzUsuńAle zgrabnie wykonane - chyba sobie podkradnę i sama coś takiego przygotuję ;)
OdpowiedzUsuńWalentynek nie świętuję, ale naleśniki są super:)
OdpowiedzUsuńpiękne serduszka:) masz śliczne filiżanki:)
OdpowiedzUsuńDużo ładniejsze niż u BiteDelite!
OdpowiedzUsuńTe naleśniki nietylko nadajom sie na walentynki a le również na inne okazje. Ja zrobilem je na uridziny dla mamy.
OdpowiedzUsuńciekawe, jak później dżem na to nałożyć??? he?
OdpowiedzUsuńPozostawiam to Twojej wyobraźni, gdyż tylko ona Cię ogranicza ;)
UsuńNo właśnie... niestety moja wyobraźnia jest na tyle ograniczona, że widzę tylko plamy po dżemie truskawkowym na koszuli :)
UsuńBardzo mi przykro, ale z doświadczenia wiem, że to się zdarza mężczyznom dosyć często bez względu na to, co akurat jedzą ;)
Usuń