wtorek, 31 grudnia 2013

Imbirowy drink sylwestrowy


Z ulgą żegnam rok 2013, bo (delikatnie mówiąc) był beznadziejny. Za to z nadzieją patrzę w Nowy 2014 Rok i z tej okazji życzę Wam zdrowia, siły i determinacji w dążeniu do celu. Życzę Wam także udanej zabawy sylwestrowej i polecam pyszne imbirowe drinki. Jeszcze jest czas, by je przygotować.
Inspiracja: David Lebovitz.


Szczęśliwego Nowego 2014 Roku!






Składniki:

Syrop imbirowy (składniki na ok. 0,5 l syropu):

  • 225 g świeżego imbiru, pokrojonego na mniejsze kawałki (nie trzeba zeskrobywać skórki)
  • 1 litr wody
  • 400 g cukru
  • szczypta soli

Wszystkie składniki wrzucić do garnka z grubym dnem. Zagotować, następnie zmniejszyć ogień i podgrzewać przez 45 minut.
Następnie odcedzić na sitku, wystudzić i schłodzić w lodówce. Syrop można przechowywać w lodówce przez 2 tygodnie.
Można z niego przygotować sylwestrowe drinki, imbirową lemoniadę lub po prostu dodać do herbaty.

Dodatkowo:

  • schłodzony szampan lub wino musujące
  • kostki lodu z listkami mięty lub melisy w środku
  • granita zrobiona z soku wiśniowego z dodatkiem amaretto (sok zamrozić w pojemniku na kostki lodu, a następnie rozkruszyć blenderem)
  • mrożone owoce aronii nabite na wykałaczkę (można zastąpić mrożonymi jagodami, czarnymi porzeczkami, borówkami lub żurawiną), do dekoracji

Dno kieliszków napełnić syropem imbirowym lub wiśniową granitą. Dodać kostki lodu, uzupełnić szampanem i od razu podawać.

     Życzę udanej zabawy!













Udział w akcjach kulinarnych:

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Czekoladki z różowym pieprzem


Białą czekoladę, albo się kocha, albo nienawidzi. Niektórzy w ogóle nie uznają jej za czekoladę i chyba mnie można zaliczyć do tej grupy. Nie dość, że nie zawiera kakao - składnika, który jest esencją czekolady, dodatkowo jest zbyt mdła i nijaka, czasem w dziwny sposób perfumowana. Z różowym pieprzem, który wprost ubóstwiam, nabiera pazura, a tym samym zdecydowanego smaku.

Składniki na 12 czekoladek:

  • 1,5 tabliczki białej czekolady
  • 3 łyżeczki różowego pieprzu, delikatnie rozgniecionego w moździerzu
  • silikonowa foremka do czekoladek

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Wrzucić pieprz, wymieszać i gotową masą napełnić foremki. Schować do lodówki do momentu, aż czekolada stężeje.

     Życzę smacznego!






niedziela, 29 grudnia 2013

Torcik makowy z żurawiną i lekkim kremem kakaowym


Bardzo smaczne ciasto na makowym biszkopcie nasączonym sokiem z limonki, przełożone warstwą konfitury żurawinowej, przykryte lekkim kremem z kremówki i nutelli. Wersja dla najmłodszych nie zawiera alkoholu, ale można ją urozmaicić dodając do kremu kilka łyżek likieru amaretto.
Przepis pochodzi z Kwestii Smaku, ale ja zastąpiłam krem kawowy kremem kakaowym z dodatkiem nutelli. Moi domownicy jakoś nie przepadają za smakiem kawy w wypiekach, mimo to uważam, że ciasto w obu wersjach jest znakomite. W dodatku całkiem łatwe i szybkie do wykonania.

Składniki na formę o wymiarach ok. 21 x 25 cm:

Biszkopt makowy:

  • 4 jajka, w temp. pokojowej
  • 100 g cukru
  • 70 g mąki pszennej
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżki suchego maku
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu lub olejku migdałowego

Dodatkowo:

  • świeżo wyciśnięty sok z 3 limonek
  • słoiczek (230 g) żurawiny do mięs i serów (użyłam firmy Łowicz)

Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia. Boków nie smarować niczym. Piekarnik nagrzać do temperatury 170°C.
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę uważając, by ich nie przebić. Łyżka po łyżce dodawać cukier, ubijając po każdym dodaniu. Następnie kolejno dodawać żółtka, nadal ubijając.
Do masy jajecznej dodać suche składniki. Delikatnie wymieszać szpatułką do połączenia się składników.
Ciasto przełożyć do przygotowanej wcześniej formy, wyrównać wierzch i włożyć do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 22-25 minut.
Gorące ciasto wyjąć z piekarnika i pozostawić w formie do wystygnięcia.
Następnie, nie wyjmując z formy, nasączyć biszkopt sokiem z limonki. Odstawić na parę minut, a potem wyłożyć żurawinę i równomiernie rozsmarować. Odstawić na bok.

Krem kakaowy:

  • 250 g serka mascarpone, schłodzonego
  • 400 ml śmietanki kremówki 30 %, schłodzonej
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 1 łyżka żelatyny
  • 3-4 łyżki nutelli
  • 6 łyżek likieru amaretto (opcjonalnie)

Żelatynę dokładnie rozpuścić w 4 łyżkach wrzącej wody. Odstawić do wystygnięcia, co jakiś czas mieszając, by żelatyna nie stężała. Dodać likier i odstawić.
Połowę śmietanki (200 ml) zmiksować na szybkich obrotach z serkiem mascarpone na gładką i puszystą masę. Dodać ostudzoną żelatynę i jeszcze chwilę zmiksować. Następnie wmieszać nutellę. Resztę śmietany ubić z cukrem pudrem na sztywno i za pomocą łopatki delikatnie połączyć z masą kakaową.
Gotowy krem wyłożyć na warstwę żurawiny, wyrównać wierzch i schować do lodówki.

Polewa i dekoracja:

  • 130 ml śmietanki kremówki 30 %
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • ok. 30 g suszonej żurawiny
  • 1/4 szklanki likieru amaretto lub wody, do namoczenia

Żurawinę zalać zagotowanym likierem lub wodą i odstawić do namoczenia na około godzinę.
Śmietankę podgrzać w rondlu, a następnie zalać połamaną na kostki czekoladę. Odstawić na kilka minut, a potem dokładnie wymieszać łopatką. Ostudzić.
Wylać na krem kakaowy i schować do lodówki na minimum 3 godziny.
Ciasto pokroić (ostrym nożem moczonym we wrzątku i wytartym do sucha) na kostki. Każdą porcję udekorować odsączoną żurawiną.

     Życzę smacznego!





sobota, 28 grudnia 2013

Sernik z rosą


Niezawodny na wszelkie okazje sernik z rosą. Genialny w swej prostocie, szybki do zrobienia, smakuje zawsze i wszystkim. Jego konsystencja jest bardzo aksamitna, niemal piankowa. Wcześniej sernik z rosą nie bardzo mnie interesował, wydawał mi się zbyt zwyczajny i zawsze go omijałam. Nic mylnego, to sernik warty grzechu.

Składniki na blachę o wymiarach ok. 35 x 24 cm:

Spód:

  • 1,5 - 2 szklanki mąki
  • 120 g cukru
  • 120 g margaryny, pokrojonej na mniejsze kawałki
  • 1 jajko
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli

Z podanych składników zagnieść ciasto, używając najpierw 1,5 szklanki mąki. Jeżeli ciasto jest nadal zbyt klejące, dodać więcej maki. Uformować walec, owinąć w folię i schować do lodówki na pół godziny.
Blachę wysmarować masłem lub margaryną. Piekarnik nagrzać do temperatury 180°C.
Ciasto pokroić na plasterki i wyłożyć nimi dno formy. Ugniatając delikatnie palcami rozłożyć ciasto na całej powierzchni. Piec przez ok. 20 minut na złoty kolor.

Masa serowa:

  • 1 kg serka kremowego z wiaderka
  • 4 jajka
  • 4 żółtka (białka zachować)
  • 1 szklanka cukru
  • 3/4 szklanki oleju
  • 2 szklanki mleka
  • 2 budynie śmietankowe lub waniliowe (bez cukru)

Wszystkie składniki połączyć i zmiksować na gładką masę. Przelać na podpieczony spód i piec ok. 50 minut w tej samej temperaturze. Jeżeli wierzch sernika będzie się za bardzo rumienił, można przykryć go kawałkiem folii aluminiowej.

Wierzch:

  • 4 białka
  • szczypta soli
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 opakowanie cukru waniliowego

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodać cukier i jeszcze chwilę ubijać. Kryształki cukru nie powinny się całkiem rozpuścić, gdyż to właśnie z nich powstanie rosa na powierzchni sernika. Na koniec dodać cukier waniliowy i wymieszać już tylko za pomocą łopatki. Gotową pianę wyłożyć na wierzch sernika, wyrównać i piec przez kolejne 10-15 minut.
Wyjąć sernik z piekarnika, odstawić do wystygnięcia. W tym czasie na powierzchni piany pokaże się rosa.

     Życzę smacznego!




środa, 25 grudnia 2013

Piernikowe bajaderki


Bajaderki to świetny pomysł na wykorzystanie resztek ciasta i bakalii. W połączeniu z odrobinką alkoholu tworzy smaczną całość. Mnie zostało trochę piernika.

Składniki na ok. 15 sztuk:

  • 230 g zmielonego w malakserze lub pokruszonego piernika
  • 200-230 g serka mascarpone
  • dowolne orzechy podprażone na suchej patelni, ilość według gustu
  • ulubione bakalie w dowolnej ilości
  • 3-4 łyżki rumu
  • 2,5 tabliczki czekolady deserowej lub gorzkiej
  • kolorowe posypki
  • posiekane pistacje

Piernikowe okruszki wymieszać z serkiem. Jeżeli masa jest zbyt sucha dodać więcej mascarpone. Następnie wmieszać orzechy, bakalie oraz rum. Dobrze wyrobić, a następnie schłodzić masę w lodówce.
Formować w dłoniach kule, odkładać na pergamin. Ponownie schłodzić w lodówce.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Na widelcu zanurzać słodkie kule w płynnej czekoladzie, otrząsnąć jej nadmiar i odkładać na pergamin. Przed zaschnięciem czekolady ozdobić bajaderki posypkami lub siekanymi orzechami.

     Życzę smacznego!





poniedziałek, 23 grudnia 2013

Domowy marcepan


W tym roku pokryłam piernik warstwą marcepanu, który zrobiłam sama. Można go bardzo szybko przygotować domowym sposobem. Jest bardzo plastyczny, idealnie nadaje się do wycinania świątecznych ozdób.
Przepis: Moje Wypieki.

Składniki na ok. 700 g masy marcepanowej:

  • 1 szklanka cukru
  • 2 łyżki miodu
  • 1/2 szklanki wody
  • 225 g zmielonych migdałów
  • 220 g cukru pudru
  • 1 łyżka likieru amaretto lub 1 łyżeczka aromatu migdałowego

Migdały wymieszać z cukrem pudrem w malakserze. Odstawić na bok.
Wodę, cukier i miód podgrzać w garnku z grubym dnem do rozpuszczenia się cukru. Dalej gotować na średnim ogniu do momentu, aż mikstura osiągnie temperaturę 113°C. Bez termometru łatwo można kontrolować masę, co jakiś czas upuszczając kroplę syropu do lodowatej wody. Jeżeli kropla będzie na tyle elastyczna, że da się uformować palcami oznacza, że syrop jest gotowy.
Gorący syrop wlać cienkim strumieniem do migdałów z cukrem, cały czas mieszając masę w malakserze. Dodać również likier migdałowy i zagnieść w kulę. W razie potrzeby dolać odrobinę wody lub podsypać cukrem pudrem. Uformować walec.
Marcepan przechowywać w lodówce owinięty folią.

     Życzę smacznego!





niedziela, 22 grudnia 2013

Torta di Serretto


Torta di Serretto to nic innego, jak po prostu ciasto Serretta. Swą nazwę zawdzięcza fikcyjnej postaci szefa kuchnia Giovanni Serretto we włoskim serialu "La Mappa Misteriosa" (Tajemnicza mapa). Proste w przygotowaniu ciasto, w smaku odrobinę przypomina nasz polski piernik.
Swoją wersję tego ciasta trochę zmieniłam, dodając na wierzch warstwę prażonych orzechów w miodzie.
Razem ze mną ciasto upiekły: Maggie z bloga W pewnej kuchni na Wyspach oraz Gin z bloga Raz a dobrze.
Inspiracja: BBC Food Recipes.

Składniki na tortownicę o wymiarach 21-23 cm:

  • 225 g masła, pokrojonego na kawałki + odrobina na wysmarowanie formy
  • 250 g miodu + 2 łyżki na glazurę
  • 100 g jasnego brązowego cukru
  • 3 duże jajka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka nasion kopru włoskiego
  • 6 łyżek posiekanych pieczonych kasztanów (ewentualnie można zastąpić prażonymi orzechami, np. laskowymi)
  • 4 łyżki orzeszków piniowych (można zastąpić ziemnymi)
  • 1 łyżeczka soli morskiej

Piekarnik nagrzać do temperatury 160°C. Tortownicę wysmarować masłem i wyłożyć pergaminem (samo dno).
Masło rozpuścić z miodem i cukrem na wolnym ogniu. Doprowadzić do zagotowania i gotować przez 1 minutę na minimalnym ogniu. Odstawić do wystygnięcia na 20 minut.
Jajka ubić, a następnie dodać wystudzoną masę miodową i wymieszać. Mąkę przesiać do osobnej miski razem z proszkiem do pieczenia. Zrobić dołek na środku i wlać masę miodową. Wymieszać stopniowo zagarniając mąkę. Jak tylko składniki się połączą dodać nasiona kopru i 4 łyżki posiekanych kasztanów.
Przełożyć masę do przygotowanej wcześniej tortownicy. Wyrównać wierzch. Resztę kasztanów wymieszać z orzeszkami piniowymi oraz solą i posypać wierzch ciasta (ja pominęłam ten krok).
Piec ciasto przez ok. 45-60 minut do "suchego patyczka". Pozostawić w formie przez 5 minut, a potem zwolnić obręcz tortownicy i pozostawić do całkowitego wystygnięcia.
Dwie łyżki miodu podgrzać w garnku i posmarować wierzch ciasta. Według przepisu ciasto jest już gotowe, ale można je urozmaicić dodając na wierzch warstwę prażonych orzeszków w miodzie.


Wierzch i przełożenie:

  • 4 łyżki miodu
  • 60 g cukru
  • 200 g orzechów laskowych (bez skórek) + reszta kasztanów
  • skórka starta z połowy pomarańczy (uprzednio sparzonej)
  • pół słoika dżemu z czarnej porzeczki

Ciasto przekroić na dwa blaty. Jeden posmarować dżemem i przykryć drugim.
Orzechy podprażyć na suchej patelni. Wymieszać z kasztanami. Miód podgrzać w garnku razem z cukrem. Gdy cukier się rozpuści dodać orzechy oraz skórkę pomarańczową, dokładnie wymieszać. Mieszankę wyłożyć na wierzch ciasta (jeśli ciasto wyrosło za bardzo można ściąć jego nadmiar). Pozostawić do zastygnięcia.

Orzechy w karmelu:

  • kilka podprażonych orzechów laskowych bez skórki
  • 1,5 szklanki cukru
  • 1/3 szklanki wody

Delikatnie wbić wykałaczkę w każdy orzech. Na stole (przy  jego krawędzi) położyć deskę do krojenia. Na podłodze rozłożyć gazetę.
Przygotować kąpiel wodną z kostkami lodu.
W grubym garnku podgrzewać wodę z cukrem na średnim ogniu. Nie mieszając gotować dalej, aż mikstura uzyska kolor bursztynowy. Przełożyć garnek z karmelem do miski z zimną wodą i pozostawić na 5 minut, aż masa zacznie gęstnieć. Za pomocą wykałaczki cały czas sprawdzać, czy karmel zaczął już tworzyć "nić". Jeśli tak, zanurzyć orzeszka na wykałaczce, pozwolić by nadmiar karmelu ociekł i włożyć końcówkę wykałaczki między blat stołu a deskę do krojenia. Pozostawić do całkowitego zastygnięcia, a następnie udekorować wierzch ciasta.

     Życzę smacznego!








Udział w akcjach kulinarnych:

sobota, 21 grudnia 2013

Czekoladowe lukrowane ciasteczka


Miały być ciasteczka na choinkę, ale zapomniałam zrobić dziurek (czytaj: nie chciało mi się ich zrobić). Mocno czekoladowe ciasteczka na pewno zadowolą wszystkich miłośników czekolady.
Inspiracja: Sprinkle Bakes.

Składniki na ok. 20-30 ciasteczek:

  • 225 g miękkiego masła
  • 1 szklanka + 2 łyżki cukru
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 2 szklanki + 1 łyżka mąki
  • niepełna szklanka kakao
  • szczypta soli

Masło zmiksować z cukrem tylko do połączenia się składników. Dodać jajko oraz wanilię i jeszcze chwilę zmiksować na niskich obrotach. W średniej misce wymieszać mąkę, kakao oraz sól. Stopniowo dodawać do masy maślanej i stale miksować na niskich obrotach do momentu, aż w naczyniu nie będzie żadnych smug masła. Ciasto często zlepia się wokół mieszadła. Jest to normalne i dobry znak, że ciasto ma prawidłową konsystencję.
Gotowe ciasto wyłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Przykryć drugim kawałkiem pergaminu i rozwałkować na dysk. Całość schować do lodówki na 1 godzinę.
Następnie przełożyć ciasto na stolnicę, zdjąć papier z wierzchu i rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. Za pomocą foremek wyciąć ciasteczka i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Ponownie schłodzić w lodówce przez 30 minut. Piec 15-20 minut w temperaturze 180°C. Wystudzić.

Lukier:

  • 1 białko
  • 150-200 g cukru pudru
  • szczypta kwasku cytrynowego
  • błękitny barwnik spożywczy
  • kolorowe jadalne konfetti

Białko zmiksować z cukrem pudrem tak długo, aż masa stanie się gęsta i pulchna. Przyprawić szczyptą kwasku cytrynowego. Część masy przełożyć do mniejszej miseczki i zabarwić na niebiesko.
Białym lukrem pokryć całą powierzchnię ciasteczka, następnie użyć niebieskiego, a na końcu ozdobić posypką. Pozostawić do wyschnięcia.

     Życzę smacznego!







Udział w akcjach kulinarnych: