niedziela, 29 czerwca 2014

Tartaletki truskawkowo - porzeczkowe z kremem


Kruche ciasto, ciemna czekolada, galaretka z musu truskawkowo-porzeczkowego, a do tego pyszny krem budyniowy na bazie żółtek z wanilią. Połączenie znakomite.
Znudził mi się już tradycyjny wygląd tartaletek, dlatego tym razem zrobiłam je w formie kwadratowej. Użyłam do tego celu pierścieni do deserów, które zakupiłam kiedyś w Lidlu. A jeżeli zostanie trochę składników, można je wykorzystać do przygotowania równie pysznego deseru.

Składniki na 6 kwadratowych tartaletek o boku 7,5 cm:

Ciasto:

  • 1 szklanka mąki pszennej tortowej
  • 125 g zimnego masła, pokrojonego na mniejsze kawałki
  • 1/4 szklanki cukru pudru
  • 1 żółtko
  • szczypta soli
  • 1 łyżka lodowatej wody
  • ok. 60 g gorzkiej czekolady


Mąkę, sól i cukier puder przesiać do misy malaksera. Dodać masło i obrócić kilka razy, aż masa zacznie przypominać mokry piasek. Dodać żółtko i obrócić jeszcze kilka razy. W razie potrzeby dodać łyżkę wody. Szybko zagnieść ciasto, uformować w kulę, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na 20 minut.
Ciasto rozwałkować na wysypanej mąką stolnicy na cienki placek. Za pomocą kwadratowego pierścienia wyciąć 6 spodów. Pierścienie ułożyć na blaszce i do każdego włożyć kwadrat z ciasta. Następnie zebrać pozostałe ciasto, szybko zagnieść i ponownie rozwałkować. Wyciąć paski o szerokości ok. 2 cm i przykleić ranty do spodów, delikatnie je dociskając. Nakłuć spody widelcem i włożyć do lodówki na kilka minut.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 200°C.
Każdy spód przykryć kawałkiem pergaminu i obciążyć fasolą. Piec 8 minut, następnie usunąć fasolę z papierem i piec kolejne 2 minuty.
Wystudzić, ale nie wyjmować spodów z pierścieni.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Na każdy spód wlać 2-3 łyżeczki czekolady i rozsmarować za pomocą pędzelka, również po bokach.
Schować do lodówki, by czekolada stężała.



Galaretka truskawkowo - porzeczkowa:

  • 150 g truskawek
  • 150 g czerwonych porzeczek (50 g owoców odłożyć w całości)
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 2-3 łyżki cukru pudru, do smaku
  • 5 g żelatyny

Żelatynę zalać niewielką ilością zimnej wody. Odstawić do napęcznienia, a następnie rozpuścić w kąpieli wodnej lub wkładając na kilka sekund do mikrofalówki.
150 g truskawek oraz 100 g porzeczek podgrzać w rondlu do momentu, aż się rozpadną. Zblendować i przecedzić przez sito. Dodać sok z cytryny i cukier puder. Wymieszać.
Do płynnej żelatyny dodać kilka łyżek owocowego musu, wymieszać, a następnie wlać do pozostałego musu. Dobrze połączyć wszystkie składniki i odstawić do wystygnięcia. Następnie wmieszać pozostałe porzeczki.
Rozdzielić mus pomiędzy tartaletki. Schować do lodówki.

Krem budyniowy z wanilią (z tego przepisu):

  • 3 żółtka
  • 50 g cukru
  • 20 g mąki pszennej
  • 225 ml mleka
  • 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią lub ziarenka z połowy laski wanilii
  • 125 g masła, w temp. pokojowej

Żółtka utrzeć z cukrem na puch. Dodać 2 łyżki mleka, mąkę oraz wanilię i dokładnie zmiksować.
Resztę mleka zagotować. Odsunąć z ognia i stale mieszając wlać rozrobione żółtka. Postawić na małym ogniu i podgrzewać wciąż mieszając, aż masa zgęstnieje. Gotowy budyń przykryć kawałkiem folii spożywczej tak, by folia dotykała kremu i pozostawić do wystygnięcia.
Masło zmiksować na lekki krem, a następnie po łyżce dodawać wystudzoną masę budyniową. Miksować, aż wszystkie składniki dobrze się połączą i powstanie puszysty krem.
Przełożyć go do rękawa cukierniczego z okrągłą końcówką o średnicy 1 cm i wyciskać kropki kremu na galaretkę.
Schłodzić w lodówce, by smaki się przegryzły, a przed podaniem przywrócić do temperatury pokojowej.

     Życzę smacznego!








Udział w akcjach kulinarnych:

Lato w pełni! Dania na zimno - czyli co jeść w upalne dni

piątek, 27 czerwca 2014

Porzeczkowy tort OMBRE


Ombre to określenie stosowane raczej w kontekście farbowania włosów. Polega na łagodnym przejściu z ciemniejszego koloru na jaśniejszy jego odcień lub odwrotnie. Modne były również ombre paznokcie, a także ombre torty zrobiły "karierę".
Mój tort jest troszkę nieporadny, bo pierwszy raz zastosowałam tę technikę dekorowania, ale następny pewnie wyjdzie lepiej. Jeżeli ktoś jeszcze nie zna tego sposobu, polecam obejrzeć filmik.
Biszkopt z dodatkiem barwnika niepokoi trochę wzrok (dodałam go zdecydowanie za dużo), ale smakuje jak normalny biszkopt. Tort przełożyłam warstwą porzeczkowego curdu oraz lekkim kremem na bazie bezy włoskiej. Kwaskowy curd i słodki krem komponują się znakomicie. Tort ma nie tylko ładnie wyglądać, ale również, a raczej przede wszystkim, dobrze smakować. Ten smakuje dobrze. Smaki się równoważą.
Do dekoracji również użyłam kremu na bazie bezy włoskiej. Fajnie się z nim pracuje, trzyma kształt, a w dodatku jest bardzo smaczny. Wierzch postanowiłam obłożyć świeżymi porzeczkami, bo kremu w całym torcie i tak jest już sporo. Poza tym trzeba korzystać z sezonowych owoców.

Składniki na tortownicę o średnicy 21 cm:

Biszkopt rzucany (z przepisu Dorotuś):

  • 5 jajek
  • 3/4 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
  • czerwony barwnik spożywczy (opcjonalnie)

Dno tortownicy o średnicy 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do temperatury 160-170°C.
Oba rodzaje mąki przesiać i wymieszać.
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę uważając, by ich nie przebić. Łyżka po łyżce dodawać cukier, ubijając po każdym dodaniu. Następnie kolejno dodawać żółtka, nadal ubijając.
Do masy jajecznej dodać suche składniki. Delikatnie wymieszać szpatułką do połączenia się składników. Na koniec dodać odrobinę barwnika i jeszcze raz wymieszać.
Ciasto przełożyć do przygotowanej wcześniej tortownicy i włożyć do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 35-40 minut (piekłam z termoobiegiem i wystarczyło 30 minut).
Gorące ciasto wyjąć z piekarnika i z wysokości ok. 60 cm upuścić je (w formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do wystygnięcia.
Boki biszkoptu oddzielić od formy nożykiem dopiero po jego wystudzeniu.
Jeżeli biszkopt wyrósł i ma "górkę" warto go po wyjęciu z formy odłożyć do góry dnem, wtedy się wyrówna.
Przekroić biszkopt na 3 równe części.

Porzeczkowy curd (z przepisu Dorotuś na malinowy curd):

  • 250 g czerwonych porzeczek, umytych, bez gałązek
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 2 jajka
  • 2 żółtka
  • 70 g cukru
  • 80 g masła, pokrojone na mniejsze kawałki

Porzeczki podgrzać z cukrem na średnim ogniu, aż cukier się rozpuści, a owoce puszczą sok. Zmiksować, przecedzić przez sitko i odstawić do wystygnięcia.
Porzeczkowy mus przelać ponownie do garnka, dodać sok z cytryny, roztrzepane jajka z żółtkami oraz masło. Podgrzewać na małym ogniu stale mieszając, aż masa zgęstnieje. Jeszcze raz przecedzić przez sitko, wystudzić, a następnie schłodzić w lodówce, by zgęstniał jeszcze bardziej.


Nasączenie:

  • 1,5 szklanki przegotowanej wody
  • sok z połowy cytryny
  • 2 łyżeczki ekstraktu cytrynowego lub dowolnego alkoholu, byle nie kolorowego

Wszystkie składniki połączyć w dużym kubku. Odstawić na bok.


Krem na bazie bezy włoskiej:

  • 9 białek, w temp. pokojowej
  • 420 g cukru
  • 3 szczypty soli
  • 500 g miękkiego masła, pokrojonego na mniejsze kawałki
  • 3 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • ok. 300 g czerwonych porzeczek do dekoracji, umytych i wysuszonych

W dużej żaroodpornej misce wymieszać białka z cukrem. Miskę ustawić nad garnkiem z gotującą się wodą (miska nie może dotykać wody!). Mieszać ok. 5 minut, aż cukier się rozpuści, a masa osiągnie temperaturę 70ºC. Można to łatwo sprawdzić rozcierając odrobinę masy pomiędzy palcami. 
Następnie zdjąć miskę z garnka, dodać sól i ubijać na szybkich obrotach 10-12 minut, aż piana uzyska temperaturę pokojową. Zmniejszyć obroty miksera do średnich i stopniowo dodawać kawałki masła, ubijając po każdym dodaniu. Masa uzyska konsystencję zsiadłego mleka, ale nie należy się tym przejmować, tylko kontynuować ubijanie, aż masa znów stanie się gładka. Na koniec wmieszać wanilię.

Odmierzyć ok. 240 g kremu i odłożyć na bok. Jeżeli chcecie dekorować kremem również wierzch tortu, trzeba odłożyć go więcej.
Resztę kremu podzielić na 3 części, dwie większe na przełożenie tortu i jedną mniejszą na wysmarowanie wierzchu i boków.

Składanie tortu:

Pierwszy blat umieścić na dnie zamkniętej tortownicy. Nasączyć 1/3 cytrynowego ponczu. Następnie rozsmarować połowę porzeczkowego curdu. Jedną większą cześć odłożonego kremu przełożyć do szprycy z okrągłą końcówką i wyciskać kropki kremu (jedna przy drugiej) na warstwę curdu.
Przykryć drugim blatem, delikatnie dociskając. Nasączyć kolejną częścią ponczu, rozsmarować drugą porcję curdu i ponownie wyciskać kropki z odłożonego kremu.
Przykryć ostatnim blatem. Nasączyć ostatnią porcją ponczu, a wierzch wysmarować odrobiną kremu, zachowując go jeszcze trochę na boki. Tort włożyć do lodówki, by całość nieco stężała.
Następnie zdjąć obręcz tortownicy, wysmarować boki pozostałym kremem i znów schować tort do lodówki.




W tym czasie rozdzielić pozostawione 240 g kremu pomiędzy 3 miseczki (po 80 g). Do pierwszej miski dodać odrobinę barwnika, by uzyskać łagodny różowy kolor (ja używam barwników w proszku, które są bardzo intensywne). Dobrze wymieszać, najlepiej za pomocą miksera. Do drugiej miski dodać dwa razy więcej barwnika niż do pierwszej, a do trzeciej trzy razy więcej. Porządnie wymieszać. 
Pierwszy odcień przełożyć do szprycy z okrągłą końcówką o średnicy 1 cm. Wyciskać po dwie kropki na ściankę tortu (jedna nad drugą) i pewnym ruchem rozsmarowywać za pomocą małej łyżeczki zanurzonej w wodzie (tak jak na filmiku powyżej). Następnie kolejny odcień i kolejny.
Na koniec wierzch udekorować porzeczkami. Ja układałam każdą porzeczkę z osobna, ale to praca dla cierpliwych. Myślę, że można je też po prostu delikatnie rozsypać na wierzchu.
Tort schłodzić w lodówce, by całość się utrwaliła. Wyjąć pół godziny przed podaniem, by krem nieco zmiękł. Tort będzie smaczniejszy i łatwiejszy do pokrojenia.

     Życzę smacznego!









Udział w akcjach kulinarnych:

Lato w pełni!

piątek, 20 czerwca 2014

Waniliowe babeczki z truskawkami


Klasyczne waniliowe cupcakes nadziane musem truskawkowym, z dużą ilością kremu na bazie bezy włoskiej. Idealna propozycja na letnią imprezę.

Składniki na 12 babeczek:

Ciasto:

  • 240 g mąki
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 110 g cukru
  • 80 g masła, w temp. pokojowej
  • 2 jajka
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 1/2 szklanki mleka, w temp. pokojowej

Piekarnik nagrzać do temperatury 180ºC. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami.
W misce wymieszać mąkę, sól i proszek do pieczenia.
Mikserem na najwyższych obrotach utrzeć masło i cukier na puszystą masę. Wbijać jajka jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu. Dodać ekstrakt z wanilii. W trzech turach dodawać mąkę na przemian z mlekiem, zaczynając i kończąc na mące. Miksować na średnich obrotach, aż wszystkie składniki się połączą (nie za długo). Jeżeli masa będzie zbyt gęsta, można dodać jeszcze odrobinę mleka.
Gotową masę rozdzielić pomiędzy papilotki, napełniając do 3/4 wysokości. Piec około 18-20 minut, do "suchego patyczka". 
Odstawić do wystygnięcia. Następnie, za pomocą małego noża lub specjalnego urządzenia, na środku każdej babeczki wyciąć otwór.


Mus truskawkowy:

  • 300 g truskawek, umytych, odszypułkowanych, przekrojonych na pół
  • 40 g cukru
  • 3 płaskie łyżeczki mąki ziemniaczanej, wymieszane w 2 łyżkach zimnej wody

Truskawki podgrzewać z cukrem, aż owoce zmiękną. Zdjąć z ognia, zmiksować na gładki mus, ponownie postawić na gazie. Gotując na małym ogniu, wlać rozrobioną mąkę ziemniaczaną i podgrzewać jeszcze chwilę, stale mieszając.
Przykryć kawałkiem folii spożywczej i odstawić do wystygnięcia.
Następnie zdjąć folię, wymieszać kisiel truskawkowy i napełnić nim babeczki.

Krem waniliowy:

  • 3 białka, w temp. pokojowej
  • 140 g cukru
  • szczypta soli
  • 170 g miękkiego masła, pokrojonego na mniejsze kawałki
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub nasiona z 1/2 laski wanilii
  • świeże truskawki, do dekoracji

W dużej żaroodpornej misce wymieszać białka z cukrem. Miskę ustawić nad garnkiem z gotującą się wodą (miska nie może dotykać wody!). Mieszać ok. 2 minuty, aż cukier się rozpuści, a masa osiągnie temperaturę 70ºC. Można to łatwo sprawdzić rozcierając odrobinę masy pomiędzy palcami. 
Następnie zdjąć miskę z garnka i ubijać na szybkich obrotach 6-8 minut, aż piana uzyska temperaturę pokojową. Zmniejszyć obroty miksera do średnich i stopniowo dodawać kawałki masła, ubijając po każdym dodaniu. Masa uzyska konsystencję zsiadłego mleka, ale nie należy się tym przejmować, tylko kontynuować ubijanie, aż masa znów stanie się gładka. Na koniec wmieszać wanilię.
Gotową masę przełożyć do rękawa cukierniczego z gwiazdkową końcówką i wyciskać krem na babeczki. Schować na chwilę do lodówki, by krem nieco stężał i udekorować świeżymi truskawkami.

     Życzę smacznego!








Udział w akcjach kulinarnych:

Lato w pełni!

wtorek, 17 czerwca 2014

Suflet bananowy


Ponieważ dopiero wczoraj odkryłam walory smakowe sufletów, poszłam za ciosem i na bazie poprzedniego przepisu zrobiłam dziś suflet bananowy. Świetny deser, leciutki i szybki do zrobienia, a przede wszystkim bardzo smaczny.
Tym razem też użyłam kokilek o średnicy 8 cm, ale trochę niższych niż te czarne w kropeczki i trochę masy sufletowej zostało, jednak zbyt mało, by starczyło na trzeci suflet. Jeżeli dysponujecie mniejszymi naczyniami, to masy akurat wystarczy na 3 sztuki.

Składniki na 2 większe lub 3 mniejsze suflety:

  • 160 g banana, zważonego bez skórki, pokrojonego na kawałki
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 50 g cukru (oddzielnie 25 g i 25 g)
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • 1 białko, w temp. pokojowej
  • miękkie masło, do wysmarowania kokilek
  • kakao lub cukier puder, do posypania


Kokilki wysmarować miękkim masłem i oprószyć cukrem pudrem. Schować do lodówki.
Banana zmiksować z sokiem z cytryny, 25 g cukru oraz mąką ziemniaczaną na gładkie purée.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 200ºC.
Białko ubić mikserem na pianę, a następnie stopniowo dodawać 25 g cukru stale miksując, aż powstanie gęsta i lśniąca masa.
Dwie łyżki purée oraz dwie łyżki piany przełożyć do osobnej miski i bardzo delikatnie wymieszać za pomocą łopatki. Czynność powtórzyć, aż do wyczerpania składników.
Masę rozdzielić pomiędzy kokilki, aż po same brzegi. Wyrównać wierzch. Brzegi naczynia wytrzeć kawałkiem papierowego ręcznika, lekko oddzielając od nich pianę. Dzięki temu suflet będzie równo rósł.
Wstawić do piekarnika i piec z termoobiegiem 8-12 minut (w zależności od wielkości naczyń). Po wyjęciu posypać kakao lub cukrem pudrem i od razu podawać.

     Życzę smacznego!





poniedziałek, 16 czerwca 2014

Suflet rabarbarowo - truskawkowy


Od jakiegoś czasu wszystko co jem smakuje jak siano. Ale nie ten suflet! W końcu zjadłam coś, co wywołało uśmiech na mojej twarzy. Niesamowicie delikatny, odpowiednio kwaskowy suflet rabarbarowo - truskawkowy. Wyszedł za pierwszym razem, więc może pora obalić ten mit o trudnościach w jego wykonaniu.
Inspiracja: KUCHARNIA.

Składniki na dwie porcje (użyłam kokilek o średnicy 8 cm):

  • 120 g rabarbaru, umytego i pokrojonego na 1 cm kawałki
  • 40 g truskawek, pokrojonych drobniej
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 60 g cukru (oddzielnie 40 g i 20 g)
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • 1 białko, w temp. pokojowej
  • miękkie masło, do wysmarowania kokilek
  • cukier puder, do posypania
  • świeże truskawki (opcjonalnie), do dekoracji

Kokilki wysmarować miękkim masłem i oprószyć cukrem pudrem. Schować do lodówki.
Rabarbar, truskawki oraz 40 g cukru wrzucić do rondla i podgrzewać z 1 łyżką wody, aż cukier się rozpuści, a owoce zmiękną (tak wiem, że rabarbar to warzywo). Zdjąć z ognia, zblendować na gładką masę i ponownie postawić na palniku. Dodać mąkę ziemniaczaną wymieszaną w 1 łyżce wody i podgrzewać jeszcze chwilę, stale mieszając. Odstawić do wystygnięcia, a następnie dodać ekstrakt i dobrze wymieszać.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 200ºC.
Białko ubić mikserem na pianę, a następnie stopniowo dodawać 20 g cukru stale miksując, aż powstanie gęsta i lśniąca masa.
Dwie łyżki musu oraz dwie łyżki piany przełożyć do osobnej miski i bardzo delikatnie wymieszać za pomocą łopatki. Czynność powtórzyć, aż do wyczerpania składników.
Masę rozdzielić pomiędzy kokilki, aż po same brzegi. Wyrównać wierzch. Brzegi naczynia wytrzeć kawałkiem papierowego ręcznika, lekko oddzielając od nich pianę. Dzięki temu suflet będzie równo rósł.
Wstawić do piekarnika i piec z termoobiegiem 8-12 minut (w zależności od wielkości naczyń). Po wyjęciu posypać cukrem pudrem i od razu podawać.

     Życzę smacznego!





Udział w akcjach kulinarnych:

Rabarbalove

niedziela, 15 czerwca 2014

Sernik truskawkowy na zimno


Pyszny truskawkowy sernik, bardzo kremowy, niemal o piankowej konsystencji, na spodzie z ciastek. Na wierzchu duża ilość czerwonych, dojrzałych truskawek. Nic więcej nie trzeba.
Źródło: Raspberri Cupcakes.

Składniki na tortownicę o średnicy 20-21 cm:

Spód:

  • 250 g dowolnych ciastek/herbatników (użyłam żurawinowych)
  • 75 g rozpuszczonego masła

Piekarnik rozgrzać do temperatury 180ºC. Dno oraz boki tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Zwykle robię to tak: zapinam tortownicę na arkuszu pergaminu, a następnie nożyczkami odcinam jego nadmiar. Z tego co zostało, wycinam paski o szerokości odpowiadającej wysokości tortownicy. Boki tortownicy od wewnątrz oszczędnie smaruję masłem i przyklejam pergamin. Po zastygnięciu sernika wystarczy tylko odkleić papier, by uzyskać gładkie boki. Nie trzeba wtedy oddzielać ciasta od formy nożykiem, ryzykując nierównymi bokami lub porysowaniem tortownicy.
Herbatniki rozdrobnić w malakserze. Dodać rozpuszczone masło i dokładnie wymieszać. Gotową mieszankę wysypać na dno tortownicy, ugnieść łyżką i wstawić do piekarnika.
Piec 8-10 minut. Wystudzić.

Mus truskawkowy:

  • 400 g truskawek, umytych, odszypułkowanych, przekrojonych na pół
  • 65 g cukru
  • skórka i sok z 1/2 cytryny
  • 1 łyżeczka esktraktu waniliowego
  • 4 łyżeczki żelatyny

Żelatynę zalać 3 łyżkami zimnej wody i odstawić do napęcznienia. Następnie rozpuścić w kąpieli wodnej lub wkładając na kilkanaście sekund do mikrofalówki.
Truskawki, cukier, skórkę oraz sok z cytryny podgrzewać na średnim ogniu, aż cukier całkiem się rozpuści, a owoce zmiękną. Całość zblendować i przetrzeć przez sitko. Dodać ekstrakt waniliowy, wymieszać i odstawić do wystygnięcia.
Odłożyć 1 szklankę musu na wierzch (od czasu do czasu mieszając, by nie stężał).

Masa serowa:

  • 200 ml śmietany kremówki 36 %
  • 400 g kremowego serka (może być z wiaderka), w temp. pokojowej
  • 100 g cukru
  • reszta musu truskawkowego
  • świeże truskawki do dekoracji, umyte, wysuszone, odszypułkowane

Śmietanę kremówkę ubić na sztywno i schować do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
Ser zmiksować z cukrem na gładką, puszystą masę. Miksując na niskich obrotach stopniowo dodawać mus truskawkowy. Następnie dodać ubitą wcześniej kremówkę i delikatnie wymieszać za pomocą łopatki.
Gotową masę wyłożyć na spód. Lekko potrząsnąć tortownicą, by masa równomiernie się rozłożyła. Schować do lodówki, by sernik stężał. Następnie wylać na wierzch pozostały mus truskawkowy (jeżeli stężał za bardzo, można go włożyć na chwilę do pojemnika z gorącą wodą i wymieszać). Ponownie schować do lodówki.
Przed podaniem udekorować świeżymi truskawkami.

     Życzę smacznego!







Udział w akcjach kulinarnych:

Milion smaków truskawek Lato w pełni! Dania na zimno - czyli co jeść w upalne dni

sobota, 14 czerwca 2014

Truskawkowa panna cotta z pieczonym rabarbarem


Lżejsza wersja panna cotty na maślance, z pieczonym rabarbarem na wierzchu.
Źródło: Raspberri Cupcakes.

Składniki na 6 porcji:

Truskawkowa panna cotta:

  • 500 g truskawek, umytych i odszypułkowanych
  • 1 i 3/4 szklanki maślanki
  • 6 łyżek cukru
  • 2 i 1/2 łyżeczki żelatyny
  • 1/4 szklanki mleka
  • 1/4 szklanki śmietanki kremówki 36 %

Truskawki, cukier oraz maślankę zmiksować w blenderze na gładką masę, a następnie odcedzić na sitku.
Żelatynę zalać mlekiem i odstawić na 1 minutę, by napęczniała.
W małym rondlu podgrzać śmietankę, zdjąć z ognia i dodać do niej mieszankę mleka z żelatyną. Mieszać, aż żelatyna dokładnie się rozpuści. Następnie połączyć z masą truskawkową i rozlać do przygotowanych wcześniej pucharków.
Schować do lodówki, by panna cotta stężała.

Pieczony rabarbar:

  • 450 g rabarbaru
  • 1/2 szklanki cukru
  • skórka starta z 1 cytryny

Piekarnik rozgrzać do temperatury 200ºC.
Rabarbar pokroić na 2-3 cm kawałki i rozłożyć w naczyniu do zapiekania. Posypać cukrem oraz skórką z cytryny i wymieszać, by cukier dokładnie pokrył kawałki rabarbaru. Odstawić na 5 minut, aż rabarbar zacznie puszczać sok.
Naczynie przykryć kawałkiem folii aluminiowej i piec przez ok. 15 minut, aż cukier całkiem się rozpuści. Następnie zdjąć folię i piec jeszcze kilka minut, aż rabarbar zupełnie zmięknie, a syrop zacznie tworzyć bąbelki. Dokładnie wystudzić i schłodzić.
Można przygotować dzień wcześniej.

     Życzę smacznego!






Udział w akcjach kulinarnych:

Milion smaków truskawek Lato w pełni! Rabarbalove