Lubicie czasem podrinkować? Jeśli tak, to polecam ten pyszny i orzeźwiający koktajl z syropu rabarbarowego, ginu i wina musującego. Jednocześnie potwierdzam, że rabarbar jest świetny nie tylko do kompotu.
W tamtym tygodniu, ku własnemu zdziwieniu, widziałam rabarbar w dwóch sklepach. Być może jeszcze znajdziecie kilka łodyg na sklepowych półkach.
Przepis wyszperałam tutaj.
Syrop rabarbarowy:
- 300 g rabarbaru, pokrojonego na mniejsze kawałki
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka wody
- 1 laska wanilii, przekrojona wzdłuż
Rabarbar zasypać cukrem, zalać wodą, dołożyć ziarenka wanilii zeskrobane ostrzem noża oraz resztę laski i gotować na średnim ogniu przez ok. 3 minuty. Jak tylko rabarbar zrobi się miękki, odcedzić go na sitku, uzyskując syrop z ziarenkami wanilii. Aby syrop uzyskał bardziej gęstą konsystencję można go jeszcze chwilę pogotować, redukując w ten sposób ilość wody. Gotowy syrop przelać do słoiczka. Można dorzucić odcedzoną laskę wanilii.
Zamknięty słoiczek z syropem można przechowywać w lodówce przez tydzień.
Rabarbarowy drink:
- 230 g ginu
- ok. 260 g syropu z rabarbaru
- 1/2 szklanki soku z cytryny
- schłodzone Prosecco (włoskie białe wino, lekko musujące), użyłam zwykłego białego wina musującego
- kostki lodu
- plasterki cytryny lub limonki do dekoracji
- listki świeżej mięty, opcjonalnie
Do dzbanka wrzucić kostki lodu, wlać gin, syrop rabarbarowy, sok z cytryny i wymieszać. Można dorzucić listki mięty i plasterki limonki do ozdoby. Do szklanek wrzucić po kilka kostek lodu, wlać porcję mieszanki ginowej i uzupełnić winem musującym. Udekorować plasterkami cytryny lub limonki.
Na zdrowie!
wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam rabarbar, gin i wino musujące... Muszę tego spróbować!
OdpowiedzUsuń