Takie czekoladowe ciasteczka z marcepanem nie tylko świetnie smakują, ale też pięknie się prezentują. Na pewno efektownie ozdobią świąteczny stół.
Przepis pochodzi ponownie z dodatku pt."Słodkie pyszności na świąteczny stół" autorstwa Eweliny Dybicz, który był dołączony do magazynu Claudia. Autorka do warstwy marcepanowej zaleca dodać 150 g cukru pudru do marcepanu i razem to zagnieść. Nie bardzo rozumiem po co, skoro gotowa, jak również ta domowa masa marcepanowa jest już sama w sobie wystarczająco słodka, bardzo plastyczna i łatwo ją się wałkuje. Pomięłam zatem ten składnik przepisu.
Składniki na ok. 40-50 sztuk:
Ciasto:
- 200 g mąki
- 2 łyżki kakao
- 150 g mielonych migdałów
- 125 g cukru pudru
- 1 cukier wanilinowy
- szczypta soli
- 2 żółtka
- 2 łyżeczki rumu (użyłam olejku rumowego)
- 180 g masła (schłodzonego i pokrojonego w grube kawałki)
- łyżka mąki
Mąkę i kakao przesiać do miski. Dodać żółtka, migdały, cukier puder, cukier wanilinowy, rum, masło i sól. Zagnieść ciasto. Z ciasta uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki.
Ciasto rozwałkować na posypanym mąką blacie na kilka placków grubości ok. 0,7 cm. Z ciasta wycinać za pomocą foremek serduszka i układać na wyłożonej pergaminem blaszce. Piec 12-15 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180°C. Wystydzić.
Warstwa marcepanowa:
- 200 g konfitur morelowych
- skórka starta z 1 pomarańczy (po uprzednim sparzeniu)
- 2 łyżki soku z pomarańczy
- 300 g masy marcepanowej kupnej lub domowej
- cukier puder do podsypania
Konfitury morelowe, skórkę i sok z pomarańczy gotować bez przykrycia przez minutę. Przetrzeć przez gęste sito i lekko przestudzić.
Marcepan rozwałkować cienko na podsypanej cukrem pudrem stolnicy i powycinać z masy serduszka. Serduszka z ciasta posmarować konfiturami i przykryć serduszkami z marcepanu. Odstawić na kilka godzin, by wszystkie warstwy dobrze się połączyły.
Polewa:
- 1/2 szklanki śmietany kremówki (płynnej)
- 50 g miodu
- 30 g masła, pokrojonego na kawałki
- 150 g gorzkiej czekolady, drobno posiekanej (o zawartości kakao przynajmniej 70%)
Śmietanę zagotować z miodem, a następnie w gorącej mieszaninie rozpuścić masło. Dodać czekoladę i mieszać, aż czekolada się rozpuści.
Każde serduszko zanurzać w czekoladowej polewie, osączać i układać na kratce do wyschnięcia (ja maczałam w czekoladzie ciasteczka tylko od strony marcepanu, druga strona ciasteczka pozostała bez czekolady).
Dekoracja:
- 100 g mlecznej czekolady, drobno posiekanej
- 100 g białej czekolady, drobno posiekanej
- 1 łyżeczka kakao
- błyszczące pisaki żelowe Dr. Oetker
- złote gwiazdki, kupione w AleDobre
Każdą czekoladę osobno rozpuścić w kąpieli wodnej. Obie płynne czekolady przełożyć do pergaminowych tutek i dekorować serduszka w dowolne wzory. Część ciasteczek można oprószyć kakao, a część ozdobić złotymi gwiazdkami i błyszczącymi pisakami. Odstawić do zastygnięcia.
Życzę smacznego!
Po prostu cudowne! Dzieła sztuki! Aż szkoda jeść:)
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentują,tyle pracy na jeden kęs....
OdpowiedzUsuńTo prawda, trochę się trzeba napracować, ale raz na rok można to zrobić :D A ciasteczka są dość spore, przynajmniej na 3 kęsy :D
UsuńBardzo ładne te ciasteczka:) Pięknie sie prezentują:)
OdpowiedzUsuńśliczności:) cudne są:D
OdpowiedzUsuńPodziwiam! Cudowności małe. Ja bym chyba nie miała tyle cierpliwości.. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńBoże jakie cudne! ale roboty z nimi tyle że hoho! przed świętami bym się nie wyrobiła! ale popatrzeć aż miło!
OdpowiedzUsuń