Jeżeli ktoś lubi chałwę, to ta tarta powinna mu zasmakować. Wierzchnia, jeżynowa warstwa orzeźwia całość.
Źródło: Vegazone.
Składniki na formę do tarty o średnicy 23 cm:
Ciasto:
- 300 g mąki pszennej krupczatki
- szczypta soli
- 150 g zimnego masła, pokrojonego na mniejsze kawałki
- 70 g przesianego cukru pudru
- 2 łyżki przesianego kakao
- 1 żółtko
Mąkę, sól, cukier puder oraz kakao umieścić w misie malaksera. Dodać masło i obrócić kilka razy, aż masa zacznie przypominać mokry piasek. Dodać żółtko i obrócić jeszcze kilka razy. W razie potrzeby dodać łyżkę zimnej wody. Szybko zagnieść ciasto, uformować w kulę, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na 20 minut.
Ciasto rozwałkować na wysypanej mąką stolnicy na placek o grubości ok. 3 mm. Nawinąć na wałek i przenieść na formę do tarty. Delikatnie docisnąć palcami i usunąć nadmiar ciasta. Schować do lodówki na ok. 15 minut.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 185°C.
Następnie nakłuć spód widelcem, przykryć papierem do pieczenia, obciążyć np. fasolą i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec 15 minut, następnie zdjąć papier z obciążeniem i piec kolejne 5 minut.
W międzyczasie przygotować masę chałwową.
Masa chałwowa:
- 300 g chałwy
- 200 g serka kremowego (użyłam takiego z wiaderka do serników)
- 2 jajka
- 1 czubata łyżka proszku budyniowego waniliowego
Wszystkie składniki zmiksować na gładką masę.
Gotową masę chałwowo-serową przelać na podpieczony spód. Zmniejszyć temperaturę piekarnika do 175°C i piec 30-40 minut, aż masa serowa się zetnie.
Pozostawić do wystygnięcia.
Jeżynowa warstwa:
- 400 jeżyn
- 150 ml wody
- 1 kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
- 4 łyżki cukru dark muscovado (można zastąpić zwykłym)
- 2 łyżki soku z cytryny
- wiórki z białej czekolady, do dekoracji
W garnku zagotować połowę wody z cukrem i sokiem z cytryny. Podgrzewać, aż cukier się rozpuści, a następnie wrzucić owoce i doprowadzić do wrzenia. Mąkę ziemniaczaną rozbełtać z resztą wody, wlać do owoców i wszystko gotować jeszcze przez chwilę, delikatnie mieszając, aż całość zgęstnieje jak kisiel.
Masę odstawić do przestygnięcia, a następnie wyłożyć na wierzch tarty. Schłodzić w lodówce. Udekorować wiórkami z białej czekolady.
Życzę smacznego!
jestem wielką fanką chałwy od dziecka :) cudowna tarta!
OdpowiedzUsuńBoska, prawda? :)
OdpowiedzUsuńPrawda :) Pozostało już tylko wspomnienie i zdjęcie :D
UsuńIdealnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko co z chałwą:)) A ta tarta kusi nieziemsko!
OdpowiedzUsuńWspaniała moje ulubione połączenia smakowe chałwa i jeżyny mmm... :D
OdpowiedzUsuńCzy można świeże owoce zastąpić mrożonymi ?
OdpowiedzUsuńW tym przypadku można.
UsuńMysli Pani, ze można jezyny zastapic malinami? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMożna, będzie równie pysznie.
Usuńdobre zdjęcia))) i po prostu mam ochotę na słodycze)) takie ciasto z herbatą i herbatą z cytryną i bergamontą.
OdpowiedzUsuńCzy można dodać serek mascarpone zamiast tego serka z wiaderka
OdpowiedzUsuńMożna :)
Usuń