sobota, 23 sierpnia 2014

Cytrynowe babeczki z lemon curd i kremem jeżynowym na wierzchu


Cytrynowe babeczki nadziane lemon curd, na wierzchu z kremem jeżynowym na bazie bezy włoskiej. Powinnam je ozdobić świeżymi jeżynami, ale akurat miałam borówki. Do tego cukrowe ozdoby.

Składniki na 12 babeczek:

  • 1,5 szklanki mąki pszennej
  • 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 113 g miękkiego masła
  • 200 g cukru
  • 2 duże jajka, w temp. pokojowej
  • skórka starta z 1 cytryny
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 0,5 szklanki maślanki
  • 0,5 szklanki lemon curd

Piekarnik rozgrzać do temperatury 165-170°C. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami.
W średniej misce połączyć mąkę, sól i proszek do pieczenia. 
Mikserem na najwyższych obrotach utrzeć masło, cukier i skórkę cytrynową puszystą masę. Wbijać jajka jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu. W małej miseczce wymieszać maślankę i sok z cytryny. W trzech turach dodawać mąkę na przemian z dwiema porcjami maślanki. Miksować na średnich obrotach, aż wszystkie składniki się połączą (nie za długo).
Gotową masę rozdzielić równomiernie pomiędzy papilotki, napełniając do 3/4 wysokości. Piec około 22-25 minut, aż babeczki się zezłocą. Pozostawić do wystygnięcia.
Następnie za pomocą nożyka lub specjalnej wykrawaczki zrobić wgłębienia w każdej z babeczek. Napełnić kremem cytrynowym lemon curd.

Krem jeżynowy:

  • 3 białka, w temp. pokojowej
  • 140 g cukru
  • szczypta soli
  • 170 g miękkiego masła, pokrojonego na mniejsze kawałki
  • 2-3 łyżki gęstej marmolady jeżynowej
  • świeże jeżyny/borówki, do dekoracji
  • cukrowa posypka, opcjonalnie

W dużej żaroodpornej misce wymieszać białka z cukrem. Miskę ustawić nad garnkiem z gotującą się wodą (miska nie może dotykać wody!). Mieszać ok. 2 minuty, aż cukier się rozpuści, a masa osiągnie temperaturę 70ºC. Można to łatwo sprawdzić rozcierając odrobinę masy pomiędzy palcami. Cukier nie powinien być już wyczuwalny.
Następnie zdjąć miskę z garnka i ubijać na szybkich obrotach 6-8 minut, aż piana uzyska temperaturę pokojową. Zmniejszyć obroty miksera do średnich i stopniowo dodawać kawałki masła, ubijając po każdym dodaniu. Masa uzyska konsystencję zsiadłego mleka, ale nie należy się tym przejmować, tylko kontynuować ubijanie, aż masa znów stanie się gładka. Na koniec dodać owocową marmoladę i wymieszać tylko do momentu połączenia się składników.
Gotową masę przełożyć do rękawa cukierniczego z gwiazdkową końcówką i wyciskać krem na babeczki. Udekorować świeżymi owocami oraz cukrową posypką.
Przechowywać w lodówce.

     Życzę smacznego!







Udział w akcjach kulinarnych:

Jeżyny 2014  Lato w pełni!

3 komentarze:

  1. super wyglądają, mi zawsze wychodzą nieproporcjonalne babeczki :)

    http://wildstrawberryand.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny wpis! :)

    Pozdrawiam

    _____________

    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Także czasami robię cytrynowe babeczki jako odmianę od innych deserów. Chociaż moje dzieci zajadają się muffinkami z cukierkami z mieszanki wedlowskiej https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/muffinki-czekoladowe-z-cukierkami-z-mieszanki-wedlowskiej/ więc najczęściej to one są u mnie w domu.

    OdpowiedzUsuń