Ostatanio mam fazę na paski, więc tym razem postanowiłam zrobić pasiaste czekoladki. Mają taką zaletę, że szybko się je robi i dodatkowo wyglądają bardzo efektownie.
Składniki na 10 sztuk:
- tabliczka białej czekolady
- 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
- żółty barwnik do czekolady
- pomarańczowy barwnik do czekolady
- foremka do czekoladek (użyłam plastikowej)
Białą czekoladę podzielić na pół. Jedną część rozpuścić w kąpieli wodnej stawiając miseczkę na sitku ułożonym nad garnkiem z gotującą się wodą. Miseczka nie może dotykać wody. Wmieszać barwnik żółty. Rozpuścić drugą część białej czekolady i dodać barwnik pomarańczowy. Na koniec rozpuścić czekoladę gorzką.
Do foremek nalać pierwszą warstwę czekolady, dowolnie operując kolorami. Uważać, by nie zalać czekoladą ścianek foremki. Delikatnie potrząsnać, by warstwa czekolady równomiernie się rozlała. Wstawić do lodówki.
Gdy czekolada stężeje, polać drugą warstwę i ponownie wstawić do lodówki. Następnie polać warstwę trzecią. Pozostawić do zastygnięcia w lodówce.
Życzę smacznego!
Jakież one śliczne!!! A jak słodko na Twoim blogu i kolorowo i pysznie:) Och,zostanę tu na dłużej!
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło :) zapraszam w każdej chwili :D
UsuńPięknie się prezentują!
OdpowiedzUsuńJakie eleganckie! :)
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńMyślałam, że to kamyczki - śliczne są :)
OdpowiedzUsuń