Ten deser to wspomnienie z dzieciństwa. Będąc małą dziewczynką często spędzałam ferie zimowe u mojej Cioci, która jednocześnie była moją Chrzestną. Pamiętam, że zabierała mnie do cukierni, a ja zawsze wybierałam ten sam przysmak: mus truskawkowy przekładany bitą śmietaną, z galaretką na wierzchu. Moi rodzice twierdzą, że zawsze od cioci wracałam nieco pulchniejsza, ale ja tego nie pamietam :D
Składniki na 4 porcje:
- 1 kg truskawek mrożonych lub świeżych (w sezonie)
- 500 ml śmietany kremówki 30 lub 36 %
- 3-4 łyżki cukru kryształu
- 2 łyżki ekstraktu waniliowego
- 3-4 łyżeczki cukru pudru
- 1 galaretka ulubionego smaku (ja użyłam galaretki, która została mi z przygotowania pasiastych serc)
Galaretkę rozpuścić w dwóch szklankach gorącej wody, wystudzić. Przelać do płaskiego naczynia i odstawić do stężenia. Pokroić na mniejsze kawałki.
Rozmrożone truskawki zmiksować z cukrem kryształem za pomocą blendera na gładki mus. Wmieszać ekstrakt waniliowy. Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec dodając cukier puder.
Układać warstwami zaczynając od truskawek i kończąc na bitej śmietanie. Wierzch ozdobić galaretką. Przed podaniem schłodzić w lodówce.
Życzę smacznego!
wygląda przepysznie i na pewno też tak smakuje.
OdpowiedzUsuńProsty i super deser .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Cudny ten deser zapraszam do wzajemnej obserwacji
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, już jakiś czas temu polubiłam Twój blog na Facebooku :)
UsuńWspaniałe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńWygląda po prostu przesmakowicie! dziś już za późno na takie słodkości, ale jutro na pewno przygotuję takie!!! pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPolecam, a żeby było jeszcze szybciej, poradzę, iż wcale nie trzeba czekać, aż truskawki rozmrożą się całkiem. Można je swobodnie wrzucić do blendera na pół zamrożone i zmiksować z odrobiną soku owocowego, np. porzeczkowego (żeby się lepiej miksowało). Dodać cukier i ekstrakt lub po prostu cukier wanilinowy i gotowe! Pozdrawiam i życzę smacznego :)
UsuńCudnie wygląda wierzch tego deseru - taki słodziutki :) Faktycznie - wspomnienia dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuń