Dziwna babka. Drożdżowa, ale na koniec dodaje się ubitą pianę z białek, przez co babka nabiera zupełnie wyjątkowej konsystencji i wilgotności. Może sprawiać problemy przy pieczeniu. Mnie troszkę opadła w trakcie, bo się spieszyłam, ale jakoś bardzo to nie przeszkadza. Prezentuje się całkiem nieźle, zwłaszcza z kontrastowym lukrem. W smaku jest mokra, mało słodka, a dzięki migdałom chrupiąca. Mnie bardzo posmakowała.
Źródło: Ewa Aszkiewicz "Słodka kuchnia polska".
Składniki na formę babkową z kominem o pojemności 2 litrów:
- 1,5 szklanki mąki tortowej
- 50 g świeżych drożdży
- 1 szklanka mleka
- 125 g masła, rozpuszczonego
- 0,5 szklanki cukru pudru
- 100 g płatków migdałowych lub migdałów bez skórki, posiekanych na drobniejsze kawałki
- 0,5 laski wanilii (nie należy zastępować jej cukrem waniliowym, bo zepsuje smak ciasta)
- 4 jajka, rozdzielone na żółtka i białka
- szczypta soli
- tłuszcz do wysmarowania formy
- lukier ulubionego koloru (użyłam gotowego)
- kolorowe cukrowe posypki, opcjonalnie
Do ciepłego mleka dodać pokruszone drożdże, łyżeczkę mąki i łyżeczkę cukru pudru. Wymieszać i odstawić zaczyn w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Wanilię ubić w moździerzu na pył. Ewentualnie można użyć samych zeskrobanych nasion.
Do wyrośniętego zaczynu dodać utłuczoną wanilię, pozostały cukier, żółtka, resztę mąki i wyrabiać ciasto (najlepiej za pomocą robota z hakami, na najniższych obrotach). Gdy ciasto uzyska jednolitą konsystencję, dodać letni tłuszcz, posiekane migdały i dalej wyrabiać, aż masło zostanie wchłonięte. Ciasto powinno być pulchne, sprężyste, z pęcherzykami powietrza w środku.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Połączyć ja z ciastem bardzo delikatnymi ruchami i od razu napełnić wysmarowaną masłem formę. Ciasto będzie dosyć rzadkie, więc forma powinna być odpowiednio duża, by ciasto, rosnąc, nie wypłynęło. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 160°C. Wyrośnięte ciasto włożyć do nagrzanego piekarnika i piec ok. 60 minut. Babka powinna być zrumieniona, a jej boki lekko odstawać od formy. Chłodzić babkę w wyłączonym piekarniku, z uchylonymi drzwiczkami. Wyjąć z formy dopiero, gdy całkiem wystygnie.
Polukrować i dowolnie ozdobić. Można też po prostu oprószyć cukrem pudrem.
Życzę smacznego!
wygląda pięknie :]
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalna ta babka :)
OdpowiedzUsuńWow...ale pysznie wyglada...zwłaszcza ten piękny kolor lukru...dzięki za udzial w akcji.
OdpowiedzUsuńśliczna :)
OdpowiedzUsuń