Od dawna chciałam zrobić fioletowy sernik. Udało mi się zdobyć jagody, więc oto jest. Przepisu niestety nie wymyśliłam sama (bardzo żałuję), a po prostu skorzystałam z receptury na sernik jagodowy, który znalazłam na blogu My man's kitchen. Nie jestem zwolenniczką przepisywania receptur z bloga na blog, ale tym razem zrobię wyjątek, bo przepis jest znakomity i bardzo chcę go mieć w swojej kolekcji. Zarówno spód sernika, jagodowa masa, jak i oryginalna polewa z białej czekolady i greckiego jogurtu są idealne. Nic dodać, nic ująć. Mój przepis będzie się różnił od oryginału jedynie techniką wykonania niektórych elementów.
Swoją drogą bardzo polecam blog Mateusza. Gościu wymiata :D Piękne zdjęcia i ciekawe przepisy.
Składniki na tortownicę o wymiarach 21-22 cm:
Spód:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 80 g zimnego masła
- 3 łyżki cukru
- 1 jajko
- szczypta soli
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180ºC.
Mąkę z proszkiem do pieczenia, cukrem i solą umieścić w misie malaksera. Dodać pokrojone na mniejsze kawałki masło i obrócić pulsacyjnie kika razy. Na koniec dodać jajko i połączyć wszystkie składniki. Zagnieść ciasto, rozwałkować na cienki placek, przyciąć do rozmiaru formy i wyłożyć nim dno tortownicy. Delikatnie docisnąć palcami i nakłuć gęsto widelcem.
Piec przez 20 min, aż ciasto zyska złoty kolor. Wystudzić. Piekarnika nie wyłączać.
Jagodowa masa serowa:
- 300 g jagód, umytych i osuszonych
- 750 g białego sera, trzykrotnie zmielonego lub sera z wiaderka (ja użyłam półtłustego zmielonego przez siebie)
- 50 ml śmietany kremówki
- 2/3 szklanki cukru
- 4 jajka
- 1 opakowanie budyniu waniliowego (bez cukru)
Jagody zmiksować blenderem ze śmietanką. Przecedzić przez sitko.
W dużej misce zmiksować na średnich obrotach twaróg, proszek budyniowy, cukier oraz mus jagodowy. Następnie kolejno dodawać jajka, miksując krótko po każdym dodaniu. Gotową masę wylać na upieczony spód.
Piec 60-80 minut w 180ºC, aż środek sernika się zetnie (u mnie 60 minut było za długo). Sernik pozostawić w piekarniku do całkowitego wystygnięcia, a następnie schłodzić w lodówce.
Polewa:
- 200 g białej czekolady
- 300 g jogurtu greckiego
- jagody i borówki amerykańskie, do dekoracji
- świeże listki mięty, do dekoracji
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i pozostawić na chwilę do wystygnięcia. Dodać jogurt i zmiksować na gładki krem.
Długim nożem oddzielić sernik od brzegów formy, a następnie zwolnić obręcz tortownicy. Wierzch, jak również boki sernika pomarować kremem, ułożyć świeże owoce i ponownie schować do lodówki, by polewa stężała. Ja dodatkowo obsypałam boki sernika płatkami z białej czekolady.
Przed podaniem udekorować świeżymi listkami mięty.
Życzę smacznego!
Wygląda obłędnie. Chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńWygląda ekstra !! :) Zapraszamy do udziału w konkursie: http://domowe-wypieki.com/konkurs/konkurs-do-wygrania-kolorowe-slomki-do-napojow-oraz-papilotki-na-muffiny/
OdpowiedzUsuńCudowny sernik! Przymierzałam się do upieczenia podobnego ale nie zdążyłam w tym sezonie jagodowym.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! Na pewno jest pyszny!
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony odcień fioletu, a że fiolet modny w tym sezonie, to chętnie zapisuję przepis. Do jagodowych torcików mam niemałą słabość :)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie apetycznie;) Mi też udało się w tym roku zrobić sernik z jagodami:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńale intensywnie fioletowy, aż buzia się uśmiecha na sam widok :)
OdpowiedzUsuńserniki kocham, jagody też... trzeba wypróbować takiego połączenia, cudownie to wygląda, a jak musi smakować! mmmm... :)
OdpowiedzUsuńO! Bardzo się cieszę, że wyszedł i najważniejsze, że smakował. :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, w ogóle i szczególe bardzo tu u Ciebie przyjemnie. ;)
Smakowity :) piękny kolor!
OdpowiedzUsuńwszystko niby ok, ale po co ten waniliowy budyń? jest podany jako składnik masy, a później już ani słowa o budyniu
OdpowiedzUsuńMusiałam przeoczyć. Już poprawiłam.
UsuńMogą być mrożone jagody?
OdpowiedzUsuńMogą.
Usuń