Zaskoczyło mnie to połączenie, ale figi naprawdę fajnie komponują się z kokosową panna cottą.
Inspiracja tutaj.
Składniki na 4 porcje:
Panna cotta:
- 500 ml mleka kokosowego
- 1/4 szklanki cukru
- 5-centymetrowy kawałek laski wanilii
- 1 i 3/4 łyżeczki żelatyny
- 2 łyżki zimnej wody
Żelatynę zalać wodą, wymieszać i odstawić do napęcznienia.
W rondlu umieścić mleko kokosowe, cukier, ziarenka zeskrobane z laski wanilii i resztę strąka. Doprowadzić do zagotowania. Odcedzić. Dodać trochę gorącego mleka do żelatyny, wymieszać i całość wlać do pozostałego mleka.
Gotową miksturę rozlać do 4 naczyń, odstawić do wystygnięcia, a następnie schować do lodówki, by panna cotta stężała.
Syrop figowy:
- 1/4 szklanki cukru
- 4 figi przekrojone na cztery części
- 2 łyżki likieru Grand Marnier (lub wody)
- 1 łyżka wody
- 2,5-centymetrowy kawałek laski wanilii
Cukier, wodę i likier umieścić w rondlu, dodać ziarenka zeskrobane z laski wanilii i całość zagotować. Dodać figi i chwilę wszystko dusić, lecz nie za długo, by figi się nie rozpadły. Odcedzić zachowując syrop i pozostawić do wystygnięcia.
Przed podaniem ułożyć po 3-4 kawałki fig na deserze i polać figowym syropem.
Życzę smacznego!
Pięknie podane... zapewne smakuje jeszcze lepiej niż wygląda :)
OdpowiedzUsuńCoś cudownego :)
OdpowiedzUsuń