Kruche ciasto kakaowe, w środku nadzienie jabłkowo - gruszkowe z dodatkiem imbiru i cytryny, udekorowane kremem czekoladowym i gruszkami gotowanymi w czerwonym winie. Jesienna wersja ciasta truskawkowego. Proporcje owocowego nadzienia dobierałam według własnego gustu kulinarnego. Krem czekoladowy i gruszki to głównie elementy dekoracji, więc można je pominąć ;) Wszystkie odmiany owoców, których użyłam pochodzą z cudownego sadu moich rodziców :)
Składniki na kruche ciasto kakaowe (dla tortownicy o średnicy 22 cm):
- 200 g mąki pszennej
- 130 g masła (schłodzonego)
- 70 g cukru pudru
- 4 łyżki kakao w proszku
- 2 żółtka
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- szczypta soli
Mąkę i kakao przesiać, dodać szczyptę soli i pokrojone na kawałki masło. Posiekać nożem. Wsypać przesiany cukier puder, wbić żółtka, wlać śmietanę. Składniki połączyć siekając nożem, następnie rozetrzeć grudki palcami i szybko zagnieść ciasto, by zanadto się nie ogrzało. W razie konieczności dodać zimnej wody. Zawinąć w folię i wstawić do lodówki na 30 minut.
Dno tortownicy wyłożyć pergaminem. Ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować na posypanej mąką stolnicy na grubość ok. 1 cm. Wyłożyć ciastem dno oraz brzegi tortownicy do ok. 3/4 jej wysokości. Ponownie wstawić do lodówki na 15 minut. Piec 15-20 minut w temperaturze 200°C. Wystudzić.
Owocowe nadzienie:
- 1/2 kg jabłek (użyłam Koksy pomarańczowej i odmiany Witos)
- 1/2 kg gruszek (użyłam Konferencji oraz Lukasówki)
- 1 i 1/2 łyżki świeżo startego imbiru
- 150 g cukru trzcinowego jasnego
- skórka otarta z 1 i 1/2 cytryny (po uprzednim wyparzeniu)
- sok wyciśnięty z 1 i 1/2 cytryny
- 3 łyżeczki żelatyny (nie trzeba dużo, gdyż jabłka i gruszki same w sobie zawierają dużo pektyn, które, jak wiadomo, posiadają właściwości żelujące)
Owoce obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w kostkę. Wrzucić go garnka, dodać cukier i smażyć na małym ogniu. Dołożyć pozostałe składniki i gotować, od czasu do czasu mieszając, aż część owoców się rozpadnie, a część pozostanie w kawałkach. Odstawić do ostygnięcia.
Wystudzone owoce przełożyć na kakaowy spód, wyrównać wierzch i schować do lodówki, by masa stężała.
Krem czekoladowy:
- 150 g czekolady (używam ciemnej czekolady do wypieków firmy Lindt, bo jest pośrednia między gorzką a mleczną)
- 250 g serka mascarpone (firmy Temar - całkiem fajny)
Czekoladę połamać na kostki i rozpuścić w mikrofalówce lub kąpieli wodnej. Przestudzić. Dodać do serka i dobrze wymieszać za pomocą łopatki. Udekorować ciasto według uznania.
Gruszki w czerwonym winie:
- 8 malutkich gruszek
- 60 g cukru
- 1,5 szklanki czerwonego wina (użyłam wytrawnego, ale z powodzeniem można użyć słodkiego lub półsłodkiego)
- 1 laska cynamonu
- 3 goździki
- skórka otarta z 1/2 pomarańczy (po uprzednim wyparzeniu)
Gruszki obrać, zostawiając ogonki. Wino wlać do garnka odpowiedniej wielkości , dodać resztę składników i podgrzewać na małym ogniu, aż cukier się rozpuści. Włożyć gruszki i doprowadzić do wrzenia. Przykryć garnek i gotować wszystko przez 20 minut. Zostawić w zalewie do wystygnięcia.
Podawać do ciasta lub jako całkiem odrębny deser.
Życzę smacznego!
Uwielbiam takie gruszki a ciasto wygląda idealnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :D
UsuńWygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJeny, pięknie wygląda. I choć jestem najedzona, to aż mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuń