Przepyszne babeczki z mocno cytrynowym kremem w brzuszku i słodką bezą na wierzchu. Zachwycą amatorów kwaśnych smaków. Pracochłonne, ale warte grzechu. Ten krem cytrynowy to jedna z moich ulubionych wersji Lemon Curd, a Lemon Curd to jeden z moich ulubionych kremów, bo właśnie ja należę do fanów wszystkiego co kwaśne.
Przepis na babeczki, jak i na krem cytrynowy pochodzi od Marthy Stuart.
Przepis na babeczki, jak i na krem cytrynowy pochodzi od Marthy Stuart.
Składniki na 12 babeczek:
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- ok. 113 g masła (w temperaturze pokojowej)
- 220 g cukru
- 2 duże jajka (w temperaturze pokojowej)
- skórka starta z 1,5 cytryny
- 1 łyżka świeżo wyciśniętego soku z cytryny
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1/2 szklanki maślanki
Piekarnik rozgrzać do temperatury 165-170°C. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami.
W średniej misce połączyć mąkę, sól i proszek do pieczenia.
Mikserem na najwyższych obrotach utrzeć masło, cukier i skórkę cytrynową puszystą masę. Wbijać jajka jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu. Dodać ekstrakt z wanilii. W małej miseczne wymieszać maślankę i sok z cytryny. W trzech turach dodawać mąkę na przemian z dwiema porcjami maślanki. Miksować na średnich obrotach, aż wszystkie składniki się połączą (nie za długo).
Gotową masę rozdzielić równomiernie pomiędzy papilotki, napełniając do 3/4 wysokości. Piec około 22-25 minut, aż babeczki się zezłocą.
Krem cytrynowy (Lemon Curd):
- 4 duże żółtka
- skórka starta z 1 cytryny (po uprzednim wyparzeniu)
- sok wyciśnięty z 1,5 cytryny
- 1/2 szklanki cukru
- mała szczypta soli
- 70 g zimnego masła (pokrojonego na kawałki)
Opis wykonania dostępny tutaj.
Beza:
- 3/4 szklanki + 1 łyżka cukru
- 1/3 szklanki wody
- 1 łyżka suropu kukurydzianego (można pominąć)
- 4 duże białka (w temperaturze pokojowej)
W garnku o grubym dnie umieścić 3/4 szklanki cukru, wodę i syrop kukurydziany. Doprowadzić do zagotowania. Włączyć nastawiony na 7 minut stoper i gotować miksturę dokładnie przez ten czas, na średnim ogniu.
W tym czasie zacząć ubijać białka, na średnich obrotach, dodając pozostałą łyżkę cukru, aż piana stanie się sztywna. Gotowy syrop zdjąć z ognia i powoli, po ściance misy miksera, wlewać do ubijanych na średnich obrotach białek. Zwiększyć obroty miksera i ubijać masę do momentu, aż całkiem wystygnie (ok. 7 minut). Użyć natychmiast.
Składanie babeczek:
Za pomocą małego noża w każdej babeczce wyciąć otwór. Napełnić kremem cytrynowym. Na wierzch każdej babeczki nakładać porcję bezy. Łyżeczką uformować ciekawe esy-foresy (według fantazji). Używając kuchennego palnika (ja taki kupiłam kiedyś w E.Leclercu za grosze) opiec wierzch każdej babeczki, aż uzyska delikatny złoty kolor, uważając by nie podpalić papilotki.
Życzę smacznego!
Wyglądają niesamowicie, jak w koronach :)
OdpowiedzUsuń