piątek, 27 lutego 2015

Mus kawowo - czekoladowy


Bardzo lekki mus czekoladowy z akcentem kawowym. Maksimum smaku w minimalnym nakładzie pracy.
Źródło: "Kawa. Sekrety baristy".

Składniki na 6-8 porcji:

  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 60 ml espresso, wystudzonego
  • 6 jajek, osobno żółtka i białka
  • 100 g cukru
  • 250 ml śmietany kremówki
  • 1 łyżka cukru pudru
  • ziarna kawy w czekoladzie, do dekoracji

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Wystudzić, a następnie połączyć z espresso.
Żółtka utrzeć z cukrem na puch. Dodać do nich czekoladę i wymieszać na wolnych obrotach miksera.
Białka ubić na sztywną pianę i bardzo delikatnie połączyć z masą czekoladową, dodając białka do masy, a nie odwrotnie (lżejsze do cięższego). Wymieszać łopatką. Gotowy mus rozdzielić do pucharków. Schować do lodówki przynajmniej na jedną godzinę.
Przed podaniem ubić śmietanę z łyżką cukru pudru. Udekorować pucharki porcją śmietanki oraz ziarnem kawy w czekoladzie.

     Życzę smacznego!






poniedziałek, 23 lutego 2015

Sernik Cocomo


Od razu na początku wyjaśnię, że nazwa sernika nie ma nic wspólnego z popularną siecią klubów go-go. Tak na marginesie, w moim mieście powstał taki klub na miejscu księgarni. Wstyd i hańba.
Wracając do sernika, jest to słodkie połączenie sera, czekolady oraz wiórków kokosowych. Wierzch pokrywa warstwa kawowej śmietanki. W smaku trochę jak baton Bounty. Sernik nie jest wilgotny, raczej treściwy i zbity.
Przepis pochodzi z jednej z moich ulubionych książek: "Kawa. Sekrety baristy", z niewielkimi zmianami własnymi.

Składniki na tortownicę o średnicy 21 cm:

Spód:

  • 150 g herbatników pełnoziarnistych, mogą być w czekoladzie
  • 50 g roztopionego masła

Piekarnik rozgrzać do temperatury 170°C.
Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno).
Ciastka wrzucić do malaksera i rozdrobnić. Dodać rozpuszczone masło, zmiksować do połączenia się składników. Gotową masę ciasteczkową wyłożyć na dno formy, równomiernie rozłożyć, a następnie docisnąć dnem szklanki.
Włożyć do piekarnika i piec przez 10 minut.

Masa serowa:

  • 600 g twarogu, zmielonego trzykrotnie, w temp. pokojowej
  • 60 g czekolady deserowej
  • 40 g masła
  • 250 g cukru
  • 5 jajek, w temp. pokojowej
  • 125 g wiórków kokosowych

Czekoladę rozpuścić z masłem w kąpieli wodnej. Pozostawić do wystygnięcia.
Ser zmiksować z cukrem. Następnie, kolejno dodawać jajka i miksować dokładnie po każdym dodaniu. Na koniec dodać stopioną czekoladę oraz wiórki kokosowe. Wymieszać do połączenia się składników.
Gotową masę wylać na podpieczony spód. Piec ok. 45 minut, aż sernik się zetnie.
Temperaturę zmniejszyć do 150°C.

Wierzch:

  • 300 ml kwaśnej śmietany 18 %
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżki likieru z marakuji (zastąpiłam likierem amaretto)
  • 1 łyżka kawy rozpuszczalnej w proszku
  • kakao, do posypania

Wszystkie składniki połączyć, mieszając za pomocą łopatki. Wyłożyć na wierzch sernika, wyrównać i piec jeszcze 6-7 minut.
Oddzielić brzegi ciasta od ścianek tortownicy i pozostawić do wystygnięcia. Schłodzić w lodówce.
Przed podaniem posypać kakao.

     Życzę smacznego!






Udział w akcjach kulinarnych:

Twarogowe słodkości 2

wtorek, 17 lutego 2015

Tort bezowy Tiramisu


Ten tort to petarda. Więcej nie będę pisać. Koniecznie musicie spróbować.

Składniki na 1 blat bezowy:

  • 2 białka (ok. 75 g), w temp. pokojowej
  • szczypta soli
  • 85 g cukru pudru, przesianego
  • 1/4 łyżeczki mąki ziemniaczanej, można pominąć
  • 1/4 łyżeczki octu winnego, można pominąć

Blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Na środku narysować okrąg o średnicy 19 cm (najlepiej odrysować od talerzyka). Piekarnik rozgrzać do temperatury 130°C.
Białka ubić na pianę ze szczyptą soli. Następnie, stale miksując na średnich obrotach, łyżka po łyżce dodać cukier puder. Zwiększyć obroty miksera i ubijać jeszcze jakiś czas, aż powstanie gęsta i sztywna masa. Pod koniec dodać ocet oraz mąkę ziemniaczaną.
Gotową bezę wyłożyć na okrąg i za pomocą łopatki rozłożyć masę równomiernie. Piec ok. 50 minut z termoobiegiem.
W ten sam sposób upiec jeszcze dwa blaty.

Krem kawowy:

  • 500 g serka mascarpone, schłodzonego
  • 400 ml śmietany kremówki, schłodzonej
  • 2-3 łyżki przesianego cukru pudru
  • 2-3 łyżki kawy rozpuszczalnej
  • 2 łyżki likieru amaretto
  • kakao do posypania

Mascarpone oraz kremówkę umieścić w misie miksera i ubijać najpierw na mniejszych obrotach, następnie na większych. W trakcie miksowania dodać cukier puder, kawę oraz alkohol. Ubijać do uzyskania gęstego i gładkiego kremu. Podzielić masę na 3 części.
Jedną część przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą końcówką o średnicy 1 cm.

Pierwszy blat bezowy umieścić na podkładce. Wycisnąć kropki kremu jedna przy drugiej na całej płaszczyźnie. Posypać kakao. Przykryć drugim blatem i czynność powtórzyć. Na koniec trzeci blat, krem oraz wykończenie kakao. Schłodzić w lodówce.
Kroić ostrym nożem zanurzonym we wrzątku i wytartym do sucha.

     Życzę smacznego!






sobota, 14 lutego 2015

Migdałowe ciasteczka z nadzieniem malinowym


Pyszne migdałowe ciasteczka z nadzieniem. Bardzo kruche i delikatne, w połączeniu z malinami smakują doskonale. W sam raz na welentynkowe co nieco.
Źródło: Linda Collister "The Great British Bake Off. How to turn everyday bakes into showstoppers".

Składniki na ok. 12-14 ciastek (już złożonych):

Ciasto:

  • 100 g migdałów bez skórki lub mielonych migdałów
  • 200 g mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 80 g cukru pudru
  • 125 g masła, schłodzonego i pokrojonego na kawałki
  • 3 duże żółtka

Migdały, sól oraz mąkę umieścić w misie malaksera i dokładnie zmiksować. Dodać cukier puder i obrócić jeszcze kilka razy. Następne dodać kawałki masła i miksować, aż masa zacznie przypominać mokry piasek. Na końcu dodać żółtka i zmiksować, aż składniki się połączą. Ciasto zagnieść w kulę, owinąć folią i schować do lodówki na 15 minut.
Ciasto rozwałkować na wysypanej mąką stolnicy na grubość ok. 0,5 cm. Za pomocą foremek (o wysokości 8 cm) wycinać serca. W co drugim ciasteczku zrobić otwór w środku mniejszą foremką w tym samym kształcie. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy. Ponownie schować do lodówki na 15 minut.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180°C. Ciasteczka piec 10-12 minut do lekkiego zezłocenia. Pozostawić do wystygnięcia.

Nadzienie malinowe:

  • 200 g malin (mogą być mrożone)
  • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
  • 3 łyżki cukru
  • cukier puder, do posypania

Mąkę ziemniaczaną wymieszać w 3 łyżkach zimnej wody. Maliny oraz cukier umieścić w rondlu i podgrzewać na średnim ogniu, stale mieszając, aż owoce puszczą sok i rozpadną się, a cukier się rozpuści. Wlać rozbełtaną mąkę i jeszcze chwilę gotować, aż masa zgęstnieje. Pozostawić do wystygnięcia.

Wystudzoną masę malinową nałożyć na ciasteczko i przykryć drugim z wyciętym środkiem. Posypać cukrem pudrem.

     Życzę smacznego!






Udział w akcjach kulinarnych:

Walentynki. Czym TO się je? 11-17.02.2015  Walentynkowe menu  zBLOGowani.pl

środa, 4 lutego 2015

Czekolada z bakaliami


Bardzo szybki i smaczny deser. W ten ciekawy sposób można wykorzystać zwykłą ciemną czekoladę, która w połączeniu z białą oraz bakaliami zyska na wartości.

Składniki na tabliczkę o wymiarach ok. 17 x 25 cm:

  • 2 tabliczki ciemnej czekolady
  • 2 tabliczki białej czekolady
  • garść suszonej żurawiny
  • garść nerkowców
  • garść suszonych moreli, pokrojonych na mniejsze kawałki
  • garść płatków kokosowych
  • i/lub inne bakalie

Prostokątną blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia.
Obie czekolady, w osobnych naczyniach, rozpuścić w kąpieli wodnej lub mikrofalówce.
2/3 rozpuszczonej ciemnej czekolady wylać na papier i łopatką rozsmarować na dość spory prostokąt. Na to wylać rozpuszczoną białą czekoladę, starając się polać ją po całej powierzchni, ale niezbyt dokładnie. Na koniec wylać pozostałą ciemną czekoladę. Za pomocą wykałaczki zrobić esy flores, mieszając ze sobą oba kolory czekolady.
Następnie, zanim czekolada zastygnie, wierzch posypać wcześniej przygotowanymi bakaliami. Schować do lodówki do stężenia.
Przed podaniem połamać w dłoniach na mniejsze kawałki.

     Życzę smacznego!





wtorek, 3 lutego 2015

Makaroniki limonkowo - kokosowe


Ostatnio u mnie kokosowo, więc do kompletu dorzucam kokosowe makaroniki, ale tym razem z limonkowym curdem.

Składniki na ok. 15 makaroników (już po złożeniu):

  • 50 g mielonych migdałów/mąki migdałowej
  • 25 g wiórków kokosowych
  • 75 g cukru pudru
  • 60 g białek (30 g i 30 g), w temp. pokojowej
  • 93 g cukru (18 g i 75 g)
  • 25 ml wody
  • limonkowo zielony barwnik spożywczy
  • wiórki kokosowe, do dekoracji

Przygotować dwie blachy wyłożone folią do pieczenia oraz szprycę z okrągłą końcówką o średnicy 1 cm, umieszczoną w dużej szklance (np. od piwa).
Mielone migdały i wiórki kokosowe wymieszać z cukrem pudrem. Wkładać po 3 łyżki do młynka do kawy i dokładnie mielić. Następnie całość przesiać przez drobne sitko. To, co zostanie zmiksować ponownie i przesiać do całości. Do otrzymanej mieszanki dodać 30 g białek oraz zielony barwnik. Bardzo dokładnie wymieszać za pomocą łopatki.
Kolejne 30 g białek umieścić w misie miksera i ubić pianę. Następnie, stale miksując, stopniowo dodawać 18 g cukru. Ubić na sztywną masę. Pozostawić.
W niedużym garnku umieścić 75 g cukru oraz 25 ml wody. Przygotować szklankę zimnej wody i suchą łyżkę, postawić z boku. Cukier z wodą podgrzewać na średnim ogniu, nie mieszając do momentu, aż kropla syropu spuszczona z łyżki do zimnej wody w szklance zacznie tworzyć kulkę. Co jakiś czas trzeba robić próby, by nie przegapić odpowiedniego momentu.
Gotowy syrop powoli wlewać cienkim strumieniem do ubitych wcześniej białek, stale miksując na niskich obrotach. Następnie zwiększyć obroty miksera i ubijać ok. 3 minut, aż piana wystygnie.
1/3 sztywnej piany przełożyć do masy migdałowej i bardzo delikatnie wymieszać za pomocą łopatki. Następnie dodać resztę i znów wymieszać dokładnie, ale nie za długo, by za bardzo nie rozrzedzić masy. Stosować posuwiste, rozcierające ruchy, by pozbawić bezę powietrza. Rozcierać o ścianki miski. Mieszana masa powinna opadać z łopatki jak wstążka, wtedy ma odpowiednią konsystencję.
Gotową masę przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać krążki o średnicy ok. 2,5 cm w pewnych odstępach od siebie, mając na uwadze, że masa się rozleje. Zapełnić obie blachy i odstawić na jakiś czas do obeschnięcia (u mnie to ok. 10-15 minut). Dotknięty palcem makaronik nie powinien się do niego kleić. Nie można pozostawić ich zbyt długo, bo skorupka z wierzchu stanie się zbyt twarda.
W tym czasie piekarnik rozgrzać do temperatury 130°C, z termoobiegiem.

Każdą blachę makaroników piec osobno. U mnie trwa to 12-14 minut (wszystko zależy od rodzaju piekarnika). Przed wyjęciem makaroników z piekarnika, najlepiej bardzo delikatnie podważyć jeden i sprawdzić, czy ciasteczko się nie rozdziela i czy spód jest upieczony.
Wyjąć i pozostawić do całkowitego wystudzenia. Następnie podważać szpatułką i zdjąć ciasteczka z blachy. Dobrać w pary według wielkości.
Ja swoje pomalowałam z wierzchu zielonym barwnikiem, by uzyskać głęboką barwę (można to pominąć). Barwnik w proszku wymieszałam z odrobiną wody i za pomocą pędzelka pomalowałam ciasteczka. Następnie, jeszcze wilgotne, posypałam wiórkami kokosowymi. Pozostawiłam do wyschnięcia.

Limonkowy curd:

  • 4 łyżki masła
  • 1/3 szklanki cukru
  • skórka z tarta z jednej dużej limonki lub dwóch mniejszych
  • sok wyciśnięty z jednej dużej limonki lub dwóch mniejszych
  • szczypta soli
  • 3 żółtka
  • zielony barwnik spożywczy (opcjonalnie)

Masło, cukier, sól oraz skórkę i sok z limonki umieścić w rondlu i podgrzewać na średnim ogniu, stale mieszając. Następnie dodać żółtka jedno po drugim. Wciąż mieszając podgrzewać na małym ogniu 10-15 minut, aż masa zgęstnieje. Można wmieszać barwnik, jeżeli masa wyjdzie zbyt żółta. Przecedzić przez sitko i przelać do słoiczka, zakręcić i odstawić do wystygnięcia.
W lodówce można go przechowywać przez tydzień.

Krem kokosowy:

  • 1 białko, w temp. pokojowej
  • 45 g cukru
  • szczypta soli
  • 55 g miękkiego masła, pokrojonego na mniejsze kawałki
  • 2 łyżki likieru kokosowego
  • 2 łyżki zmielonych w młynku do kawy wiórków kokosowych

W małej żaroodpornej misce wymieszać białko z cukrem. Miskę ustawić nad garnkiem z gotującą się wodą (miska nie może dotykać wody!). Mieszać ok. 2 minuty, aż cukier się rozpuści, a masa osiągnie temperaturę 70ºC. Można to łatwo sprawdzić rozcierając odrobinę masy pomiędzy palcami. Cukier nie powinien być wyczuwalny.
Następnie zdjąć miskę z garnka i ubijać na szybkich obrotach ok.6 minut, aż piana uzyska temperaturę pokojową. Zmniejszyć obroty miksera do średnich i stopniowo dodawać kawałki masła, ubijając po każdym dodaniu. Masa uzyska konsystencję zsiadłego mleka, ale nie należy się tym przejmować, tylko kontynuować ubijanie, aż masa znów stanie się gładka.
Na koniec dodać likier kokosowy oraz zmielone wiórki kokosowe. Wymieszać za pomocą łopatki.

Przełożyć makaroniki kremami. Po jednej stronie nałożyć limonkowy curd, po drugiej krem kokosowy. Schłodzić w lodówce.

     Życzę smacznego!





poniedziałek, 2 lutego 2015

Makaroniki Piña Colada


Makaroniki inspirowane karaibskim drinkiem Piña Colada, czyli w roli głównej wystąpią kokos oraz ananas. Ciasto makaronikowe zarówno z mąki migdałowej, jak i zmielonych wiórków koksowych, w samym środku mus ananasowy, a dookoła niego pyszny krem kokosowy.

Składniki na ok. 15 makaraników (już po złożeniu):

  • 50 g mielonych migdałów/mąki migdałowej
  • 25 g wiórków kokosowych
  • 75 g cukru pudru
  • 60 g białek (30 g i 30 g), w temp. pokojowej
  • 93 g cukru (18 g i 75 g)
  • 25 ml wody

Przygotować dwie blachy wyłożone folią do pieczenia oraz szprycę z okrągłą końcówką o średnicy 1 cm, umieszczoną w dużej szklance (np. od piwa).
Mielone migdały i wiórki kokosowe wymieszać z cukrem pudrem. Wkładać po 3 łyżki do młynka do kawy i dokładnie mielić. Następnie całość przesiać przez drobne sitko. To, co zostanie zmiksować ponownie i przesiać do całości. Do otrzymanej mieszanki dodać 30 g białek. Bardzo dokładnie wymieszać za pomocą łopatki.
Kolejne 30 g białek umieścić w misie miksera i ubić pianę. Następnie, stale miksując, stopniowo dodawać 18 g cukru. Ubić na sztywną masę. Pozostawić.
W niedużym garnku umieścić 75 g cukru oraz 25 ml wody. Przygotować szklankę zimnej wody i suchą łyżkę, postawić z boku. Cukier z wodą podgrzewać na średnim ogniu, nie mieszając do momentu, aż kropla syropu spuszczona z łyżki do zimnej wody w szklance zacznie tworzyć kulkę. Co jakiś czas trzeba robić próby, by nie przegapić odpowiedniego momentu.
Gotowy syrop powoli wlewać cienkim strumieniem do ubitych wcześniej białek, stale miksując na niskich obrotach. Następnie zwiększyć obroty miksera i ubijać ok. 3 minut, aż piana wystygnie.
1/3 sztywnej piany przełożyć do masy migdałowej i bardzo delikatnie wymieszać za pomocą łopatki. Następnie dodać resztę i znów wymieszać dokładnie, ale nie za długo, by za bardzo nie rozrzedzić masy. Stosować posuwiste, rozcierające ruchy, by pozbawić bezę powietrza. Rozcierać o ścianki miski. Mieszana masa powinna opadać z łopatki jak wstążka, wtedy ma odpowiednią konsystencję.
Gotową masę przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać krążki o średnicy ok. 2,5 cm w pewnych odstępach od siebie, mając na uwadze, że masa się rozleje. Zapełnić obie blachy i odstawić na jakiś czas do obeschnięcia (u mnie to ok. 10-15 minut). Dotknięty palcem makaronik nie powinien się do niego kleić. Nie można pozostawić ich zbyt długo, bo skorupka z wierzchu stanie się zbyt twarda.
W tym czasie piekarnik rozgrzać do temperatury 130°C, z termoobiegiem.

Każdą blachę makaroników piec osobno. U mnie trwa to 12-14 minut (wszystko zależy od rodzaju piekarnika). Przed wyjęciem makaroników z piekarnika, najlepiej bardzo delikatnie podważyć jeden i sprawdzić, czy ciasteczko się nie rozdziela i czy spód jest upieczony.
Wyjąć i pozostawić do całkowitego wystudzenia. Następnie podważać szpatułką i zdjąć ciasteczka z blachy. Dobrać w pary według wielkości.

Mus ananasowy:

  • 4 plastry ananasa z puszki
  • 3 łyżki zalewy z ananasów
  • 3/4 łyżeczki żelatyny

Żelatynę zalać jedną łyżką zalewy z ananasów i odstawić do napęcznienia. Następnie rozpuścić w kąpieli wodnej.
Ananasy pokroić na mniejsze kawałki i wrzucić do rondla wraz z pozostałą zalewą. Podgrzewać, aż ananasy zmiękną. Zblednować na mus i wmieszać rozpuszczoną żelatynę. Ostawić to stężenia.
Następnie znów zmiksować i przełożyć do plastikowej butelki z wąską końcówką.

Krem kokosowy:

  • 1 białko, w temp. pokojowej
  • 45 g cukru
  • szczypta soli
  • 55 g miękkiego masła, pokrojonego na mniejsze kawałki
  • 2 łyżki likieru kokosowego
  • 2 łyżki zmielonych w młynku do kawy wiórków kokosowych

W małej żaroodpornej misce wymieszać białko z cukrem. Miskę ustawić nad garnkiem z gotującą się wodą (miska nie może dotykać wody!). Mieszać ok. 2 minuty, aż cukier się rozpuści, a masa osiągnie temperaturę 70ºC. Można to łatwo sprawdzić rozcierając odrobinę masy pomiędzy palcami. Cukier nie powinien być wyczuwalny.
Następnie zdjąć miskę z garnka i ubijać na szybkich obrotach ok.6 minut, aż piana uzyska temperaturę pokojową. Zmniejszyć obroty miksera do średnich i stopniowo dodawać kawałki masła, ubijając po każdym dodaniu. Masa uzyska konsystencję zsiadłego mleka, ale nie należy się tym przejmować, tylko kontynuować ubijanie, aż masa znów stanie się gładka.
Na koniec dodać likier kokosowy oraz zmielone wiórki kokosowe. Wymieszać za pomocą łopatki.
Gotowy krem przełożyć do rękawa cukierniczego z końcówką o średnicy ok. 6-7 mm.
Wycisnąć krem wokół ciasteczka, zostawiając miejsce w środku. Na środek wycisnąć mus ananasowy. Przykryć drugą połówką. Schłodzić w lodówce.

     Życzę smacznego!