czwartek, 20 grudnia 2012

"Kulki Mozarta"


Przepyszne pralinki skrywające w środku niespodziankę, o wdzięcznej nazwie "Kulki Mozarta". Takie kulki można kupić gotowe w Lidlu, albo zrobić własnoręcznie. Ładnie zapakowane sprawdzą się jako świąteczny upominek dla bliskich i znajomych. 
Przepis zaczerpnięty z książki pt."Domowe wypieki", wyd. Olesiejuk, str. 224. Proporcje zmieniłam.

Składniki na 30 sztuk:

  • 1/2 słoika pasty orzechowo-czekoladowej (typu nutella)
  • 350 g masy marcepanowej kupnej lub domowej
  • 3 łyżki wiśniówki
  • 3 łyżki drobno posiekanych orzeszków pistacjowych
  • 3 łyżki cukru pudru + do podsypania
  • 200 g gorzkiej czekolady
  • złoty pyłek do dekoracji

Pastę czekoladowo-orzechową schłodzić w lodówce i zwilżonymi palcami uformować z niej 30 małych kulek. Ułożyć na talerzu i włożyć do lodówki.
Masę marcepanową zagnieść z orzeszkami, wiśniówką i cukrem pudrem. Uformować wałeczek o średnicy około 3 cm i pokroić go na 30 plasterków. Każdy plasterek rozpłaszczyć w dłoniach lub rozwałkować, używając cukru pudru do podsypania, i uformować rodzaj "koszyczka". W każdy koszyczek włożyć kulkę czekoladowo-orzechową i dłońmi uformować kuleczki.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Każdą kulkę marcepanową zanurzać w czekoladzie, chwilę przytrzymując, by nadmiar czekolady ściekł do pojemnika. Najlepiej robić to na widelcu. Kulki układać na pergaminie.
Na pędzelek nabrać odrobinę złotego pyłku i delikatnie strzepać na czekoladową kulkę. To samo zrobić z pozostałymi kulami i pozostawić do zastygnięcia, najlepiej na całą noc.
Przechowywać w lodówce w szczelnie zamkniętym szklanym lub porcelanowym pojemniku. Można także zapakować na prezent i świetnie sprawdzi się tutaj foliowy rękaw do pieczenia, pocięty na mniejsze kwadraty i związany złotym sznurkiem. 

     Życzę smacznego!







Udział w akcjach kulinarnych:

Smakowite Prezenty

5 komentarzy:

  1. Ślicznie Ci wyszły :-)
    Pozdrawiam serdecznie!
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze orzeszek laskowy uprażony powinien tam być i hmmmmmmm............ z pełnymi ustami się nie mówi:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale piekne! Mini dzielo sztuki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam Panią

    OdpowiedzUsuń